Tsitsipas miał poprosić mamę o opuszczenie kortu. Nie chciał, by rozmawiała po rosyjsku

📝Eurosport

21/05/2023, 13:59 GMT+2

Stefanos Tsitsipas musiał uznać wyższość Daniiła Miedwiediewa w półfinale turnieju ATP 1000 w Rzymie. W trakcie meczu grecki tenisista miał poprosić swoją mamę, żeby opuściła kort, bo rozmawiała w języku rosyjskim, który doskonale rozumiał jego rywal.

Skrót meczu Miedwiediew - Tsitsipas w półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie (SNTV)

Sobotni mecz był kilkukrotnie przerywany przez deszcz i łącznie od jego rozpoczęcia minęło ponad sześć godzin. Ostatecznie Rosjanin, rozstawiony z numerem trzecim, zwyciężył 7:5, 7:5.

Po pierwszym secie Tsitsipas był wyraźnie zdenerwowany, gdy dyskutował z osobami, które zajmowały miejsca w jego boksie na trybunach. Chwilę później mama tenisisty, Julia Apostoli, opuściła boks i usiadła kilka rzędów wyżej.

"Mówił mamie, żeby nie rozmawiała po rosyjsku"

ATP Rzym

Zmiótł obrońcę tytułu z kortu, będzie kolejnym rywalem Hurkacza

Wczoraj, 19:47

Według komentatora tenisa Nicka Lestera, Tsitsipas miał ją sam o to poprosić.

- Powiedziano mi, że Tsitsipas mówił mamie, żeby nie rozmawiała po rosyjsku w trakcie meczu. Oczywiście po to, żeby Miedwiediew tego nie słyszał - wyjaśnił Lester na platformie Prime Video.

Apostoli to była grecka tenisistka urodzona w Moskwie. Jako juniorka była liderką światowego rankingu. W trakcie kariery reprezentowała Związek Radziecki i Grecję. Ojciec Tsitsipasa, Apostolos, to także były tenisista i obecny trener piątej rakiety świata.

To był 12. mecz Tsitsipas - Miedwiediew i ósma wygrana Rosjanina, który w niedzielnym finale w stolicy Włoch zmierzy się z Duńczykiem Holgerem Rune.

Tenis