Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Hubert Hurkacz - Daniel Atlmaier: wynik i relacja. Turniej ATP 1000 w Madrycie

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 28/04/2024, 16:31 GMT+2

Hubert Hurkacz nie zatrzymuje się w turnieju ATP 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polski tenisista awansował w niedzielę do 4. rundy imprezy, pokonując po zaciętym meczu Niemca Daniela Atlmaiera 6:4, 7:6 (7-2).

Hurkacz awansował do 3. rundy turnieju ATP w Madrycie

27-letni wrocławianin zajmuje w światowym rankingu dziewiąte miejsce, natomiast w turnieju rozstawiono go z "ósemką". Z kolei Altmaier jest notowany na 61. pozycji, ale w piątek pokazał się z bardzo dobrej strony, wygrywając 6:2, 6:3 z Francuzem Arthurem Filsem (32. ATP).

Trudny set dla Hurkacza

Polak z Altmaierem jeszcze nie grał. Niedzielny mecz zaczął jednak tak, jakby miał go doskonale rozpracowanego. Po sześciu minutach wrocławianin prowadził już 2:0. Najpierw świetnie serwował, a następnie pewnie przełamał rywala.
Ale zupełnie niespodziewanie w kolejnej odsłonie widowiska Hurkacz stracił swoje podanie. Niemiec kontynuował dobrą grę i zrobiło się 2:2. Widać było, że jest to zawodnik szybki, wszędobylski i świetnie wykorzystujący całą przestrzeń kortu do zaskakujących rywali zagrań.
W kolejnych gemach punkty wygrywali serwujący. Mecz był wyrównany, a obaj zawodnicy mieli swoje niewykorzystane break pointy. Inicjatywę posiadał jednak Polak, który w końcu wykorzystał szansę na przełamanie w dziesiątym gemie i zwyciężył w secie 6:4.
picture

Hubart Hurkacz trafił na Daniela Atlmaiera w Madrycie

Foto: Getty Images

Przełamanie za przełamaniem

Niestety, już na początku drugiej partii Hurkacz stracił swoje podanie. Polak nie potrafił zdominować rywala serwisem, a w trakcie wymian przestrzelił kilka prostych uderzeń. Chwilowe niepowodzenie nie zbiło go z tropu, przyspieszył i momentalnie doprowadził do stanu 1:1.
To nie był koniec przełamań w tym secie, bo Hurkacz nadal serwował bez wyrazu i po raz kolejny stracił swoje podanie. Po chwili Niemiec poszedł za ciosem i wyszedł na prowadzenie 3:1.
To był odpowiedni moment, żeby się obudzić. Hurkacz zareagował doskonale. Jego serwisy stały się mocniejsze i precyzyjniejsze, do tego Polak po walce przełamał rywala. W konsewekcji wyszedł na prowadzenie 4:3.
Kolejne gemy padły łupem serwujących i przy stanie 5:4 Hurkacz stanął przed szansą, by wygrać mecz. Niemiec wytrzymał jednak presję. Zacięta walka trwała dalej i doszło do tie-breaka - numer 29 w tym roku dla Hurkacza. W decydującej fazie spotkania polski zawodnik przejął inicjatywę. Napierał, atakował i szedł po swoje. Doskonała gra Hurkacza dała mu ostarecznie czwartą rundę turnieju w Madrycie.
Tie-breaka Polak wygrał 7-2.
W kolejnej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą meczu Argentyńczyka Sebastiana Baeza (19. ATP) z notowanym sześć pozycji wyżej Amerykaninem Taylorem Fritzem.
(dasz/macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama