Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wimbledon 2022: Jelena Rybakina - Ons Jabeu: Wynik meczu i relacja - Tenis

Emil Riisberg

09/07/2022, 15:00 GMT+2

Nadszedł czas nowej mistrzyni wielkoszlemowej. Jelena Rybakina wygrała Wimbledon, w finale w Londynie pokonując 3:6, 6:2, 6:2 Tunezyjkę Ons Jabeur.

Foto: Eurosport

Sobotni mecz przeszedł do historii, nim w ogóle się rozpoczął. Obie panie już samym udziałem w tym starciu zapisały bowiem całkiem nową kartę na kotach All England Lawn Tennis and Croquet Club.

Mocne wejście Jabeur

Dla każdej z zawodniczek spotkanie o taką stawkę było kompletną nowością, a jak dotychczas ich najlepsze wyniki to ćwierćfinały Wielkiego Szlema. Sytuacja, gdy w decydującym spotkaniu na tym poziomie zmierzyły się dwie debiutantki, miała miejsce po raz ostatni w 1962 roku.
Niemniej presja wyniku i oczekiwań nie zjadła żadnej z tenisistek.
Na początku klasą dla siebie była faworyzowana Jabeur, która po drodze do finału straciła tylko dwa sety. Tunezyjka weszła w mecz bardzo pewnie, pierwszego seta rozgrywając w inteligentny, agresywny sposób.
Kazaszkę przełamała najpierw w gemie trzecim, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 2:1. W dalszej części nieprzerwanie szukała wygranej przy serwisie rywalki, aż w końcu dopięła swego w gemie dziewiątym, wówczas decydującym. Druga rakieta świata otwierająca partię wygrała 6:3 i mogło się wydawać, że świetną serię podtrzyma po przerwie.



Mistrzowska pobudka

Nic z tych rzeczy. W drugim secie nagle obudziła się Rybakina, której już na wejściu udało się przełamać faworytkę.
Ten gem dał jej ogromną przewagą psychiczną, którą udowadniała za każdym razem, gdy zachodziła potrzeba. W dłuższych gemach, granych na równowagi, finalnie zwyciężała, a do wszystkiego dorzuciła jeszcze kolejnego gema przy podaniu Tunezyjki. Ostatecznie w tej części meczu straciła tylko dwa gemy i o losach mistrzostwa decydować miał set trzeci.
Tam już rozpędzonej zawodniczki urodzonej w Moskwie nie dało się zatrzymać. 23-latka szybko wygrała dwa otwierające gemy, dzięki czemu znów mogła złapać większy luz i dyktować warunki gry zwłaszcza przy własnym podaniu. Z tej roli wywiązała się perfekcyjnie, dorzucając też kolejne przełamanie i powtarzając rezultat z seta drugiego.
Historia nie tylko Wimbledonu, ale też całego Wielkiego Szlema została napisano na nowo. Jelena Rybakina mistrzynią londyńskiej trawy.

Finał Wimbledonu kobiet:

Jelena Rybakina - Ons Jabeur 3:6, 6:2, 6:2



Autor: mb/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama