Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Australian Open 2023. Mariusz Fyrstenberg o wynikach polskich zawodników w Melbourne. Co powiedział? [WIDEO] - Tenis

Emil Riisberg

21/01/2023, 12:22 GMT+1

Osiem meczów i osiem zwycięstw polskich singlistów. To bilans Biało-Czerwonych po pięciu dniach tegorocznego wielkoszlemowego Australian Open. - To najlepszy okres w historii polskiego tenisa - nie ma wątpliwości były znakomity deblista Mariusz Fyrstenberg w rozmowie z Eurosportem.

Foto: Eurosport

Polscy tenisiści prezentują się w tegorocznym Australian Open bardzo dobrze. Po trzy mecze wygrali już Iga Świątek, a także Hubert Hurkacz, a w sobotę do czwartej rundy może awansować Magda Linette, która gra z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.

Fyrstenberg: mamy niesamowite szczęście

Kibice Biało-Czerwonych niemal codziennie mają zatem wiele powodów do radości. Dumy z występów swoich rodaków nie kryje również Mariusz Fyrstenberg, który był gościem Pawła Kuwika na antenie Eurosportu.
- To najlepszy okres w historii polskiego tenisa. Kilka lat temu, gdyby ktoś mi powiedział, jakie wyniki będą osiągać Polacy, to pukałbym się w głowę - powiedział półfinalista turnieju deblowego z Melbourne z 2006 roku, gdy grał w parze z Marcinem Matkowskim.
- Trzeba docenić, że mamy niesamowite szczęście do takich zawodników. Do tego idzie nowa generacja, mamy deblistów. Ogólnie polski tenis jest bardzo mocny - zaznaczył popularny "Frytka".
A jak Fyrstenberg zapatruje się na szanse Świątek oraz Hurkacza w kolejnej rundzie?
- O Igę się nie boję. Jeśli zagra na swoim poziomie, to wygra. Uważam, że ona jest na innym poziomie tenisowym niż rywalki - podkreślił.
- Co do Hurkacza, to Hubert najtrudniejsze chwile ma już za sobą. Mecz z Kordą oceniam na 50/50 - dodał.

Australian Open 2023. Kiedy kolejne mecze Polaków?

Świątek oraz Hurkacz swoje mecze rozegrają w niedzielę 22 stycznia. Raszynianka zmierzy się z Kazaszką Jeleną Rybakiną, a początek nie przed 2.30 czasu polskiego. Z kolei wrocławianin zagra z Amerykaninem Sebastianem Kordą, a start około 4.30 czasu polskiego.
Autor: rozniat/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama