Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Lindsey Vonn i Aksel Lund Svindal żegnają się z mistrzostwami świata

Emil Riisberg

04/02/2019, 18:35 GMT+1

Rozpoczynające się we wtorek w Aare mistrzostwa świata będą pożegnalnymi zawodami Amerykanki Lindsey Vonn. Czterokrotna triumfatorka Kryształowej Kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajęła 11. miejsce na treningu zjazdu. 34-letnia alpejka będzie chciała powalczyć o medal w szwedzkim Aare, gdzie wygrała ostatnie zawody PŚ w marcu 2018 roku, właśnie w zjeździe.

Foto: Eurosport

34-letnia Amerykanka, 82-krotna triumfatorka zawodów Pucharu Świata, od dłuższego czasu zmaga się z kontuzjami. W lutym 2016 roku doznała poważnego urazu kolana, co oznaczało dla niej koniec sezonu. Później podczas treningu złamała kość ramieniową, a ostatnio musiała się wycofać z zawodów z powodu urazu nerwu strzałkowego. Długo nie było wiadomo, czy wystąpi w MŚ w Aare. Ostatecznie zdecydowała się na start, ale jednocześnie poinformowała, że tymi zawodami kończy karierę.

Uwielbia konkurencje szybkościowe

Vonn to legenda narciarstwa alpejskiego - czterokrotnie zdobyła Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W dorobku ma siedem medali mistrzostw świata, w tym dwa złote, zdobyte w 2009 roku Val d'Isere w zjeździe i supergigancie. Czterokrotnie startowała w igrzyskach, ale na najwyższym stopniu olimpijskiego podium stała tylko raz - w 2010 roku w Vancouver była najszybsza w zjeździe. Z występu w Soczi w 2014 roku wykluczyła ją ciężka kontuzja.
Vonn specjalizuje się w konkurencjach szybkościowych, ale jest bardzo wszechstronną zawodniczką. Jako jedna z niewielu w historii ma w dorobku pucharowe zwycięstwa we wszystkich konkurencjach. W mistrzostwach w Szwecji wystąpi w supergigancie i zjeździe, ale o powiększenie dorobku medalowego będzie jej bardzo trudno. Po raz ostatni zawody PŚ wygrała 14 marca 2018 roku w... Aare, gdzie była najszybsza w zjeździe. Dzień później zajęła tam trzecie miejsce w supergigancie i było to jej ostatnie pucharowe podium.
Na początek światowego czempionatu doświadczona zawodniczka zajęła 11. miejsce podczas treningu zjazdu.

Norweskie pożegnanie

36-letni Svindal ma w kolekcji dwa tytuły mistrza olimpijskiego. Złoty medal przypadł mu w Vancouver w supergigancie oraz w Pjongczangu w zjeździe. W Vancouver był też drugi w zjeździe i trzeci w gigancie. Pięć razy zdobył złoty medal mistrzostw świata, a sukcesy w czempionacie globu uzupełnił srebrnym i dwoma brązowymi krążkami. W sezonie 2006/2007 i 2008/2009 wywalczył Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ. Ma też kilka małych zdobytych w zjeździe, supergigancie, slalomie gigancie i kombinacji. W zawodach PŚ odniósł 36 zwycięstw.

Faworyci do zwycięstwa

Mistrzostwa mają dwoje zdecydowanych faworytów. Są to kolekcjonujący kolejne pucharowe zwycięstwa Marcel Hirscher i Mikaela Shiffrin. Austriak będzie bronił tytułów w slalomie i slalomie gigancie, a Amerykanka przed dwoma laty w St. Moritz była najlepsza w slalomie i druga w gigancie. Oboje przed mistrzostwami prezentują wyśmienitą formę, więc gdyby komuś udało się ich pokonać w konkurencjach technicznych, byłaby to niespodzianka. Największe szanse mają na to Norweg Henrik Kristoffersen i Słowaczka Petra Vlhova.
W konkurencjach szybkościowych trudniej wskazać faworytów. Jak zwykle powinni liczyć się Austriacy Matthias Mayer i Vincent Kriechmayr, Szwajcar Beat Feuz czy prezentujący ostatnio wysoką formę zwycięzca prestiżowego zjazdu w Kitzbuehel Włoch Dominik Paris. Wśród kobiet stawka też jest bardzo wyrównana. W klasyfikacji zjazdu Austriaczka Nicole Schmidhofer minimalnie wyprzedza rodaczkę Ramonę Siebenhofer i broniącą tytułu Słowenkę Ilkę Stuhec. W czołówce mogą też być Austriaczka Stephanie Venier oraz nieobliczalna Włoszka Sofia Goggia, która dopiero niedawno wróciła po kontuzji. W supergigancie największe szanse na sukces mają Shiffrin, Włoszka Federica Brignone i Francuzka Tessa Worley.
Z reprezentantów Polski w Aare wystartuje tylko Maryna Gąsienica-Daniel. Polka specjalizuje się w slalomie gigancie i w tej konkurencji zajęła ostatnio 18. miejsce w pucharowych zawodach w Mariborze. Gdyby udało jej się powtórzyć ten wynik w Aare, byłby to sukces.
Aare po raz trzeci organizuje mistrzostwa świata. Poprzednio gościło najlepszych alpejczyków w 1954 i 2007 roku. W historii imprezy jedyne medale dla Polski zdobył w kombinacji Andrzej-Bachleda Curuś, który był drugi w 1974 roku w Sankt Moritz i trzeci cztery lata wcześniej w Val Gardenie. W 1939 roku organizatorem alpejskich mistrzostw świata było Zakopane.
Program MŚ w Aare:
5.02. - supergigant kobiet (godz. 12.30)
6.02. - supergigant mężczyzn (12.30)
8.02. - kombinacja kobiet (11.00, 16.15)
9.02. - zjazd mężczyzn (12.30)
10.02. - zjazd kobiet (12.30)
11.02. - kombinacja mężczyzn (11.00, 14.30)
12.02. - zawody drużynowe (16.00)
14.02. - slalom gigant kobiet (14.15, 17.45)
15.02. - slalom gigant mężczyzn (14.15, 17.45)
16.02. - slalom kobiet (11.00, 14.30)
17.02. - slalom mężczyzn (11.00, 14.30)
Transmisje z MŚ od poniedziałku 4 lutego do niedzieli 17 lutego wyłącznie w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.
Autor: PAP / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama