Shaun Murphy się zabawił. Popisowy trick "Magika" na koniec 6. frejma meczu z Danielem Wellsem w mistrzostwach świata

Shaun Murphy dowiódł, że na przydomek "Magik" zasługuje jak mało kto. Na koniec 6. partii meczu z Danielem Wellsem w 1. rundzie rozgrywanych w Crucible Theatre w Sheffield mistrzostw świata w snookerze, Anglik popisał się oszałamiającym wbiciem czarnej, odbijając bilę od wszystkich czterech band. Po 138-punktowym brejku wyszedł na prowadzenie 5:1.

138-punktowy brejk Murphy'ego i trick shot na koniec. "Magik" oczarował publiczność w 1. rundzie MŚ

Źródło wideo: Eurosport

Mistrzostwa świata w snookerze na żywo w Eurosporcie 1 i na platformie Max. Zobacz program >>>

Walkę o drugi w karierze tytuł mistrza świata (po pierwszy sięgnął równo 20 lat temu) Murphy rozpoczął od wygrania pierwszej partii meczu z Wellsem. Walijczyk szybko wyrównał, ale cztery kolejne frejmy należały do byłego czempiona.

W szóstej partii urodzony w Northampton 42-latek czyścił stół. Pewien wygranej wbijał bilę za bilą w oszałamiającym tempie, jak przystało na zawodnika nazywanego czasem "The Machinegun" (karabin maszynowy). Gdy została już tylko ostatnia czarna, postanowił wyprawić ją w długą podróż do narożnej kieszeni. Zamiast uderzyć na wprost, odbił bilę od wszystkich czterech band. Dopiero potem osiągnęła swój cel.

UK Championship

Dokonał niemożliwego przy stole. "Jedno z najlepszych zwycięstw w życiu"

05/12/2025, 11:02

138-punktowy brejk Murphy'ego i trick shot na koniec. "Magik" oczarował publiczność w 1. rundzie MŚ

Źródło wideo: Eurosport

Murphy na prowadzeniu

Nagradzany gromkimi brawami przez zgromadzoną w Crucible publiczność "Magik" z zadowoleniem usiadł w swoim fotelu. 138-punktowy brejk dawał mu prowadzenie w meczu z Wellsem 5:1. Walijczyk chwilę później wywalczył kolejny punkt, ale następne znów należały do Murphy'ego, który pierwszą sesję zakończył wynikiem 7:2.

Druga sesja zaplanowana jest na środę. Początek o godzinie 11.