Lider Turnieju Czterech Skoczni już może mrozić szampana? Statystyka przemawia za nim

📝Eurosport

Akt. 04/01/2024, 12:23 GMT+1

Rywalizacja w 72. Turnieju Czterech Skoczni zbliża się do końca. Przed ostatnim akordem liderem prestiżowej imprezy jest Ryoyu Kobayashi. Jak wynika ze statystyk z ostatnich lat, zawodnik, który prowadzi po trzecim konkursie, zazwyczaj sięga potem po Złotego Orła. Czy to oznacza, że Japończyk już powoli może mrozić szampana?

Skok Ryoyu Kobayashiego z 2. serii konkursu w Garmisch-Partenkirchen

Turniej Czterech Skoczni oglądaj na antenach Eurosportu 1, TVN i w Eurosporcie Extra w Playerze

Kobayashi, który Złotego Orła zdobył już w sezonach 2018/19 i 2021/22, co prawda przegrał w środę w Innsbrucku z Janem Hoerlem, ale druga lokata wystarczyła mu do objęcia prowadzenia w turnieju. W klasyfikacji generalnej o 4,8 pkt. wyprzedza drugiego Niemca Andreasa Wellingera. Trzeci z ponad 23-punktową stratą jest Hoerl.

Skoki narciarskie

"Na nartach można polecieć nawet 500 metrów"

02/05/2024, 07:39

Kobayashi jak Ahonen 25 lat temu?

Paradoksem jest, że choć Kobayashi nie wygrał żadnego z trzech konkursów bieżącej edycji (w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen też był drugi), to przed ostatnimi zmaganiami w austriackim Bischofshofen będzie faworytem do końcowego triumfu. Tak przynajmniej wskazuje statystyka.

Od 2009 roku tylko w sezonie 2016/17 udało się Kamilowi Stochowi wyprzedzić Norwega Daniela Andre Tandego, który prowadził po trzech czwartych zawodów, i wygrać cały turniej. W pozostałych przypadkach ten, kto był najlepszy po Innsbrucku, zwyciężał w klasyfikacji generalnej.

Tyle że różnica między liderem a wiceliderem jest niewielka, wręcz minimalna. Jak donosi Adam Bucholz z serwisu skijumping.pl, aktualna przewaga Japończyka jest dwunastą najmniejszą w historii narciarskiego Wielkiego Szlema, jak mówi się o Turnieju Czterech Skoczni, przed finałowym konkursem. Na jedenaście przypadków, gdy różnica wynosiła mniej niż pięć punktów, lider wygrywał sześciokrotnie, a pięć razy musiał przełknąć gorycz porażki. Jak będzie tym razem?

Kobayashi może zapisać się też w annałach TCS jako dziewiąty triumfator, który nie odniósł zwycięstwa w żadnym z czterech konkursów. Ostatni taki przypadek odnotowano z udziałem fińskiego rekordzisty Fina Janne Ahonena w sezonie 1998/99.

Kobayashi wraca wspomneniami do Turnieju Czterech Skoczni

Kwalifikacje do sobotniego konkursu na Paul-Ausserleitner Schanze odbędą się w piątek 5 stycznia. Początek zaplanowany jest na godzinę 16.30.

O tej samej godzinie dzień później rozpoczną się również finałowe zawody. Transmisja w Eurosporcie 1, TVN i Eurosporcie Extra w Playerze. Wyniki na żywo i relacja live w eurosport.pl.

Liderzy TCS po konkursach w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku oraz triumfatorzy imprezy:

po Innsbrucku, końcowa klasyfikacja
2009 - Wolfgang Loitzl (Austria), Loitzl
2010 - Andreas Kofler (Austria), Kofler
2011 - Thomas Morgenstern (Austria), Morgenstern
2012 - Gregor Schlierenzauer (Austria), Schlierenzauer
2013 - Gregor Schlierenzauer (Austria), Schlierenzauer
2014 - Thomas Diethart (Austria), Diethart
2015 - Stefan Kraft (Austria), Kraft
2016 - Peter Prevc (Słowenia), Prevc
2017 - Daniel Andre Tande (Norwegia), Stoch
2018 - Kamil Stoch (Polska), Stoch
2019 - Ryoyu Kobayashi (Japonia), Kobayashi
2020 - Dawid Kubacki (Polska), Kubacki
2021 - Kamil Stoch (Polska), Stoch
2022 - Ryoyu Kobayashi (Japonia), Kobayashi
2023 - Halvor Egner Granerud (Norwegia), Granerud

(lukl)

Skoki narciarskie