Horngacher bez sentymentu. Skreślił dwa głośne nazwiska

Skoczkowie rozpoczną rywalizację w Pucharze Świata już 25 listopada, gdy odbędą się pierwsze konkursy w fińskiej Ruce. Kolejne zmagania odbędą się w dniach 2-3 grudnia, tym razem w Lillehammer.

Większość trenerów wybrała już zawodników, którzy zaprezentują się w zawodach na początku sezonu. Ostatnio dołączył do nich były opiekun polskiej kadry Stefan Horngacher, aktualnie szkoleniowiec Niemców.

Austriak nie bawi się w sentymenty. Wyboru dokonał na podstawie licznych treningów i sobotniego konkursu o mistrzostwo Niemiec w Klingenthal. W efekcie w kadrze naszych zachodnich sąsiadów zabrakło mistrza świata z 2019 roku Markusa Eisenbichilera oraz Constantina Schmida, od lat regularnie występującego w konkursach Pucharu Świata.

W niemieckiej reprezentacji znalazło się miejsce dla: Karla Geigera, Andreasa Wellingera, Philippa Raimunda, Martina Hamanna, Sephana Leyhe i Piusa Paschke. Nie oznacza to, że wspomniani Eisenbichler i Schmid zostali definitywnie skreśleni.

- Ci, którzy nie znaleźli się w kadrze będą mieli możliwość występu w kolejnych konkursach Pucharu Świata, jeśli będą dobrze prezentować się na treningach. Najbardziej liczy się aktualna forma. Jesteśmy otwarci na występy każdego skoczka, który będzie w odpowiedniej dyspozycji – powiedział Horngacher, którego cytuje serwis sportschau.de.

Transmisje z Pucharu Świata w skokach narciarskich w TVN, Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze.

(po/TG)