Falstart faworytów. "Podeszli nonszalancko, osiągnęli poziom Polaków"
📝Polska Agencja Prasowa
Akt. 26/11/2023, 12:39 GMT+1
Inauguracja sezonu skoków narciarskich w Ruce była nieudana nie tylko dla Polaków. Bardzo słaby występ zanotowała kadra Norwegii, z obrońcą Kryształowej Kuli włącznie. Trener Alexander Stoeckl nazwał sobotni konkurs niezrozumiałym fiaskiem.
Najlepszym Norwegiem na miejscu 16. był zwycięzca PŚ w ubiegłym sezonie Halvor Egner Granerud, Daniel Andre Tande był 22. a Marius Lindvik 23.
- Byliśmy tylko nieco lepsi od przegranych dzisiaj Polaków, z którymi trenowaliśmy przed tygodniem w Lillehammer i w sumie bardzo się ich obawialiśmy. Dla nich był to jednak jeszcze gorszy konkurs bo tylko jeden z nich wszedł do serii finałowej, Dawid Kubacki i był 21. - skomentował Granerud.
Nonszalanckie podejście
Komentatorzy kanału Viasat Play stwierdzili, że był to najgorszy konkurs Norwegii od 2014 roku w Willingen z najlepszym 18. miejscem Ole Mariusa Ingvaldsena - "lecz wtedy byliśmy uważani za nację poziomu B natomiast do Finlandii nasi skoczkowie przylecieli w roli faworytów” - napisano.
Dodano, że Norwegowie nic nie wiedzieli o formie dominujących w sobotę Niemców i Austriaków, a jedynym znanym rywalem była Polska "ze wspólnych treningów w Lillehammer, gdzie Norwegowie byli lepsi - może dlatego podeszli do konkursu w Ruce zbyt nonszalancko osiągając poziom swoich treningowych rywali”.
TERMINARZ I TRANSMISJE ZAWODÓW PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH W RUCE:
niedziela, 26 listopada:
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama