Skoki narciarskie Planica 2024: wyniki i relacja z konkursu drużynowego
23/03/2024, 10:59 GMT+1
Reprezentacja Polski w skokach narciarskich zajęła 5. miejsce w konkursie drużynowym w lotach narciarskich w Planicy. Rywalizacja została zakończona po pierwszej serii skoków z powodu gwałtownie pogarszającej się pogody. Zawody wygrali Austriacy przed skoczkami ze Słowenii i z Norwegii.
Sobotni konkurs drużynowy w Planicy był trzecim rozegranym w tym roku w ramach rywalizacji w Pucharze Świata. Dwóch poprzednich Biało-Czerwoni nie mogli zaliczyć do najbardziej udanych. Przed własną publicznością w Zakopanem zajęli dopiero 6. miejsce. Lepiej było w Lahti, gdzie uplasowali się tuż za podium.
Polska drużyna skakała jeszcze w Bad Mitterndorf podczas mistrzostw świata w lotach, ale to występ do zapomnienia. Podopieczni Thomasa Thurnbichlera zajęli tam dopiero 8. miejsce.
Duże oczekiwania
Oczekiwania kibiców na poprawę tych wyników w finałowym konkursie były duże. Ich świadomość mieli również sami skoczkowie.
- Na pewno damy z siebie wszystko i będziemy skakać z sercem. To jest pewne, mogę wam to zagwarantować - deklarował Aleksander Zniszczoł po piątkowym konkursie indywidualnym.
Do rywalizacji na Letalnicy przystąpiło dziewięć drużyn. Biało-Czerwoni skakali z numerem czwartym, a zawodnikiem, który otworzył wynik dla Polski, był Piotr Żyła. Osiągnął 216,5 m, co wystarzyło na zajęcie 4. miejsca po próbach pierwszej grupy skoczków. Prowadzenie po skoku Daniela Tschofeniga objęli Austriacy. Polskę wyprzedzali o 14 punktów.
Zrobiło się groźnie
Druga runda naznaczona była upadkami. Najpierw niegroźnie upadł Amerykanin Decker Dean, a zaraz po nim na zeskoku leżał walczący do końca o odległość Włoch Giovanni Bresadola. W jego przypadku sytuacja wyglądała o wiele gorzej, skoczek nie był bowiem w stanie samodzielnie opuścić skoczni. Osiągnięte przez niego 226 m, najdłuższy z oddanych dotąd skoków, było niewielką pociechą.
Awans po skoku Stocha, strata Kubackiego
Kamil Stoch na swoją próbę musiał dłuższą chwilę poczekać, ale uzyskane przez niego 222 m w pełni zrekompensowały przedłużające się oczekiwanie. Japończycy, z którymi po pierwszej grupie Polska przegrywała o 0,9 pkt, po skoku Stocha byli już 14 pkt za Biało-Czerwonymi. A po skoku Domena Prevca, który doleciał do 220. metra, ale ze znacznie korzystniejszym wiatrem, Polacy awansowali na pozycję wiceliderów, tracąc do Austriaków już tylko 1,8 pkt.
To, co udało się zyskać Stochowi, roztrwonił niestety Dawid Kubacki. Będący obecnie w słabej dyspozycji skoczek uzyskał zaledwie 189,5 m. Po jego skoku Polska spadła w klasyfikacji z drugiego aż na piąte miejsce.
Na prowadzenie wyszła Słowenia, mimo groźnie wyglądającego upadku Timiego Zajca. Reprezentant gospodarzy poleciał jednak aż na 242,5 m. Opuszczał zeskok oszołomiony i lekko utykając, nie mając jednocześnie pewności występu w drugiej serii. Ale prowadzenie swojej drużynie zapewnił.
Zniszczoł nie zawiódł
224,5 m osiągnięte w dobrym stylu przez Zniszczoła mogło nieco poprawić nastroje w polskiej kadrze, ale na jej sytuację w konkursie wpłynęło nieznacznie. Polska kończyła pierwszą serię na piątym miejscu, powiększając przewagę nad Niemcami do 8,9 pkt. Ale do prowadzących Austriaków traciła ich już aż 68,3.
Druga seria odwołana
Po pierwszej serii skoków w konkursie drużynowym pogoda na skoczni w Planicy gwałtownie się pogorszyła. Zaczęło silniej wiać, przy czym wiatr często zmieniał kierunek i siłę. Organizatorzy postanowili przesunąć wznowienie rywalizacji o blisko pół godziny.
Zaklinanie wiatru nie przyniosło jednak efektu. Po dłuższej naradzie organizatorzy postanowili odwołać drugą serię. W tej sytuacji zwycięzcami ostatniego konkursu drużynowego w sezonie zostali Austriacy. Drugie miejsce zajęli Słoweńcy, a na trzeciej pozycji sklasyfikowano Norwegię.
Polska zakończyła zawody na piątym miejscu.
Ostatnim akcentem tegorocznej rywalizacji w Pucharze Świata będzie niedzielny konkurs indywidualny.
TERMINARZ ZAWODÓW W PLANICY NA KOLEJNE DNI
niedziela, 24 marca:
8.30 - seria próbna 9.30 - konkurs indywidualny (Eurosport 1, TVN, Eurosport Extra w Playerze)
8.30 - seria próbna 9.30 - konkurs indywidualny (Eurosport 1, TVN, Eurosport Extra w Playerze)
(macz)
Powiązane tematy
Udostępnij