Domen Prevc wygrał sobotni konkurs skoków narciarskich w Klingenthalu. Kacper Tomasiak najlepiej z Polaków
Akt. 13/12/2025, 17:46 GMT+1
Słoweniec Domen Prevc w kapitalnym stylu wygrał sobotnie zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthalu. Najlepiej z Polaków na Vogtland Arenie (HS140) spisał się po raz kolejny Kacper Tomasiak. Mimo straty aż 13 pozycji w drugiej serii ukończył zawody na 18. miejscu. W sumie czterech z sześciu Polaków sięgnęło w sobotę po punkty.
Skok Tomasiaka w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: TNT Sports
W piątek nasi skoczkowie awansowali w komplecie do zawodów PŚ w Klingenthalu. Biało-Czerwoni nie byli w czołówce, ale zapowiadali lepsze występy w konkursie.
W sobotę zawodnicy od początku ruszali z 13. belki startowej. Warunki wietrzne były dobre i nie przeszkadzały w sprawiedliwym rozegraniu rywalizacji.
Polacy ze zmiennym szczęściem
Jako pierwszy z Polaków zaprezentował się Paweł Wąsek i nie doleciał do punktu K. Próba na odległość 123,5 metra oraz nota 112,5 nie mogła dać sukcesu. Młody zawodnik tylko ze zrezygnowaniem pokręcił głową.
Zaraz po nim do boju ruszył Maciej Kot. Oddał przyzwoity skok, bo wylądował na 129. metrze i miał notę 122,5 pkt. To wystarczyło, by awansować do drugiej serii na 18. miejscu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-8b824a18-99ff-4c18-8bbd-a38ebf4c3e3c-85-2560-1440.jpeg)
Skok Kota w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
Kolejny z Biało-Czerwonych wystąpił Dawid Kubacki. W jego przypadku szału nie było. Odległość 127 metrów i nota 117,4 pkt nie dała mu awansu do finału (był 32.).
Piotr Żyła w piątek zapowiadał, że w konkursie "będzie ogień". Wyszedł z tego mały płomyk. Wiślanin skoczył 130,5 metra, ale miał bardzo kiepskie lądowanie i dostał słabiutkie noty za styl. W sumie zgromadził 119,9 pkt, awansując do drugiej serii na odległej 27. pozycji.
Niewiele lepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Skoczek z Zębu wystartował w bardzo dobrych warunkach i osiągnął 129,5 metra. Jako jednemu z nielicznych odjęto mu punkty za wiatr, nadrobił za to ocenami za styl. 121,7 pkt dało mu awans na 20. miejscu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-1bf590c5-d63f-4bdf-876e-7ea398bb86cc-85-2560-1440.jpeg)
Skok Stocha w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
Świetny Tomasiak
Polscy kibice liczyli, że przynajmniej Kacper Tomasiak pokaże bardzo dobrą formę. Nie zawiedli się. 18-latek, który w tym sezonie jest wyraźnie najlepszy z Biało-Czerwonych, tym razem poszybował 134 metry, miał wyborne oceny za styl i wysoką łączną notę 131,3 pkt. Po swoim skoku zajmował pierwsze miejsce w stawce. Ostatecznie przed finałem plasował się na świetnej piątej pozycji.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-4794b1ea-1ebd-4b8d-8e03-d7869af64b3f-85-2560-1440.jpeg)
Skok Tomasiaka w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: TNT Sports
Na pierwszym miejscu był rewelacyjny Słoweniec Domen Prevc, który huknął 142,5 metra i dostał kosmiczną notę 149,9 pkt. Prowadził z gigantyczną przewagą.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-a98530bf-ec87-4bec-9809-ed96e447ea14-85-2560-1440.jpeg)
Niesamowity skok Prevca w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
Za jego plecami byli Niemiec Philipp Raimund (9,3 pkt straty) oraz Austriacy Jan Hoerl (14,4 pkt) i Stefan Kraft (14,8 pkt). Tomasiakowi do podium brakowało niespełna czterech punktów.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-8399dd7c-5ac1-4ab3-816b-3afb8c1bdd31-85-2560-1440.jpeg)
Wyniki po 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Foto: Eurosport
Polacy słabiej w drugiej serii
W drugiej serii Żyła, Stoch i Kot nie odpalili fajerwerków. Pierwszy z nich skoczył zaledwie 122 metry i miał 234,9 pkt. Zakończył zawody 28. Stoch osiągnął 127,5 metra (nota 245,1 pkt), co dało mu 19. lokatę. Z kolei Kot wyraźnie spadł w klasyfikacji. Uzyskał 125 metrów i z notą 240,5 pkt był 25.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-5a22ab9f-7b37-4969-b7df-4925d2969421-85-2560-1440.jpeg)
Skok Stocha w 2. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
Po raz kolejny w tym sezonie honoru polskich skoków miał bronić Tomasiaka. Niestety, tym razem oddał słabszy skok. Osiągnął tylko 126,5 metra, miał kiepskie oceny po kiepskim lądowaniu, niską rekompensatę i uzbierał łączną notę 246,8 pkt. Zakończył zawody na 18. pozycji. Na pewno była to dla niego cenna lekcja przed kolejnymi konkursami.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-2724c0f3-ed40-4f4f-a1b1-39755d68152d-85-2560-1440.jpeg)
Skok Tomasiaka w 2. serii sobotniego konkursu PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
Konkurs wygrał niesamowity Prevc przed Kraftem i Raimunem. Słoweniec poszybował 143 metry, a notą 298,5 pkt znokautował konkurencję. Kolejnego na podium Krafta wyprzedził aż o 25,5 pkt. To trzecia wygrana Prevca w PŚ z rzędu i dwunasta w karierze.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-0ea89769-ce90-4593-813d-9873d86b038d-85-2560-1440.jpeg)
Efektowne zwycięstwo Prevca w sobotnim konkursie PŚ w Klingenthalu
Źródło wideo: Eurosport
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/13/image-f526d6b3-5267-4a02-9956-7a30c6073b37-85-2560-1440.jpeg)
Wyniki sobotniego konkursu w Klingenthalu
Foto: Eurosport
W niedzielę odbędą się kwalifikacje i kolejny konkurs indywidualny w Klingenthalu. Zawody rozpoczną się o godzinie 16:00. Kwalifikacje wystartują o 14:30. Transmisja będzie dostępna w Eurosporcie, TVN, HBO Max i Playerze. Wyniki i relacja na żywo w eurosport.pl.
(dasz/macz)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama