Eurosport
Stephan Embacher odleciał w Engelbergu. Rekord skoczni pobity - wideo
📝
Akt. 21/12/2025, 18:22 GMT+1
Stephan Embacher był jednym z bohaterów niedzielnego konkursu skoków narciarskich w Engelbergu. Odległością 145 metrów Austriak ustanowił nowy rekord obiektu Gross-Titlis-Schanze. Konkurs wygrał Ryoyu Kobayashi.
Stephan Embacher pobił rekord skoczni Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
W sobotę wielki pech, w niedzielę wielkie szczęście. W pierwszym konkursie w Engelbergu austriacki talent przewrócił się.
Przy próbie telemarku Embacher wyraźnie przeniósł ciężar ciała zbyt daleko do przodu i ratunku już nie było. Stracił równowagę, ale w całym nieszczęściu zdołał zachować zimną głowę. Przewrócił się na brzuch, cały czas kontrolując, by utrzymać narty w powietrzu i uniknąć urazu. W trudnych warunkach skoczył 134 metry, ale przy upadku nie wystarczyło to na awans do drugiej serii.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/20/image-b8916ff6-d4f5-4e8c-a18c-a77c8f512f58-85-2560-1440.jpeg)
Upadek Stephana Embachera w 1. serii sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
19-latek nie rozpamiętywał długo nieszczęsnego konkursu i w niedzielę ponownie pokazał drzemiący w nim talent.
Rekord Embachera w niedzielę
W pierwszej serii Austriak skoczył aż 145 metrów! Znów miał problemy z lądowaniem, skoczył na dwie nogi, ale przy takiej odległości nie było już wyjścia. Na szczęście skok ustał, w związku z czym mógł świętować pobicie rekordu skoczni, bijąc 144 metry Domena Prevca i Ryoyu Kobayashiego sprzed dziewięciu i siedmiu lat.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/21/image-c67e0613-3b90-4dad-99d3-f0ea0691d340-85-2560-1440.jpeg)
Stephan Embacher pobił rekord skoczni Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Mimo dalekiego skoku po pierwszej serii Embacher był daleko - na 12. miejscu. A to za sprawą kiepskich not za styl. W porównaniu z prowadzącymi ex aequo na półmetku Philippa Raimunda i Domena Prevca Austriak dostał od sędziów odpowiednio o 9 i 8 punktów mniej. Przy zbliżonych notach za styl byłby w klasyfikacji tuż za nimi, a tak, po uwzględnieniu wszystkich składowych, tracił 8,5 punktu.
Konkurs wygrał Kobayashi. Najlepszy z Polaków - Kacper Tomasiak - zajął piąte miejsce.
Były to ostatnie zawody przed 74. Turniejem Czterech Skoczni. Prestiżowa niemiecko-austriacka impreza, która stanowi ukoronowanie pierwszej części sezonu, rozpocznie się w Oberstdorfie 29 grudnia.
(łup/TG)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama