Skoki narciarskie 2025. Wyniki niedzielnego konkursu Pucharu Świata
📝
Eurosport
Akt. 21/12/2025, 18:19 GMT+1
Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu. 18-letni Polak po pierwszej serii mógł realnie myśleć o podium, ale w finałowej próbie poleciał krócej od rywali. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi.
Skok Tomasiaka w 2. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
W zasadzie od pierwszego skoku rywalizacja była rwana ze względu na mocno wiejący wiatr raz w plecy, raz pod narty. Dłuższa przerwa miała miejsce już po siedmiu próbach, w trakcie których upadek zaliczył Lovro Los. Słoweniec popełnił błąd przy lądowaniu (118,5 m), wywrócił się, ale szybko dał do zrozumienia, że nic poważnego się nie stało. Skończyło się na strachu i ostatnim miejscu.
Upadek Lovro Kosa w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Pierwszy z sześciu Polaków, Paweł Wąsek, zaskoczył. Poleciał 134 m i długo prowadził. Na półmetku zajmował 10. miejsce ex aequo z Japończykiem Naokim Nakamurą.
Skok Wąska w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Za to skaczący po nim Maciej Kot na pierwszy rzut oka nie błysnął - 119 m, ale z czasem okazało się, że to wystarczyło do awansu (27. lokata).
Skok Kota w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Tyle samo uzyskał Dawid Kubacki. Po lądowaniu miał nietęgą minę, o punktach tego dnia nie było mowy - 43. pozycja.
Skok Kubackiego w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
W plecy powiało Piotrowi Żyle i to odbiło się na odległości - 116,5 m. Również bez szans na awans (42. miejsce) mimo wysokiej, ponad 20-punktowej rekompensaty za wiatr.
Skok Żyły w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Nadal wiało, dlatego z belki musiał schodzić Kamil Stoch. Także nie miał sprzyjających warunków, ale uzyskał 120,5 m. Wystarczyło do promocji - 21. lokata.
Skok Stocha w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Skok Tomasiaka w 1. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Prowadzili ex aequo Niemiec Philipp Raimund (132 m) i lider klasyfikacji generalnej PŚ Domen Prevc ze Słowenii (133 m). Tomasiak tracił do nich raptem 1,7 pkt, a do trzeciego Norwega Johanna Andre Forfanga (130,5 m) 0,1 pkt. Tyle, co nic.
Foto: Eurosport
Bohaterem był także Stephan Embacher. Austriak huknął 145 m, wykorzystując korzystny wiatr i bijąc rekord skoczni. Poleciał tak daleko, że aż musiał przysiąść przy lądowaniu. Zajmował 12. miejsce.
Stephan Embacher pobił rekord skoczni Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Tomasiak jak w Wiśle
W finale Kot skoczył nieco dalej - 121,5 m - i utrzymał 27. pozycję.
Skok Kota w 2. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
121 m uzyskał żegnający się z Engelbergiem Stoch, dla którego to ostatnia zima w karierze. Dało mu to 18. miejsce.
Skok Stocha w 2. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Z kolei 127 m pozwoliło Wąskowi być w niedzielę 13., najwyżej w sezonie.
W końcu na belce zasiadł Tomasiak. Walczył o metry, chwiało go w powietrzu, ale poleciał za krótko - 126,5 m. Skończyło się na piątej lokacie. Równie wysoko był w Wiśle.
Skok Tomasiaka w 2. serii niedzielnego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Wygrał Ryoyu Kobayashi, który uzyskał 132 m i zanotował skok w klasyfikacji o cztery pozycje. Drugi był Domen Prevc (141 m), trzeci Hoffmann (132,5 m).
Były to ostatnie zawody przed 74. Turniejem Czterech Skoczni. Prestiżowa niemiecko-austriacka impreza, która stanowi ukoronowanie pierwszej części sezonu, rozpocznie się w Oberstdorfie 29 grudnia.