Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Titisee-Neustadt 2022: wyniki na żywo i relacja live - Konkurs indywidualny Pucharu Świata

Emil Riisberg

21/01/2022, 13:46 GMT+1

Skoki narciarskie Titisee-Neustadt 2022. W piątek odbyły się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego Pucharu Świata na niemieckim obiekcie Hochfirstschanze. Wzięło w nich udział sześciu reprezentantów Polski, ale bez najlepszych zawodników, którzy są w kadrze na igrzyska w Pekinie. W piątek pięciu Biało-Czerwonych awansowało. Tak relacjonowaliśmy kwalifikacje na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Dziękujemy Państwu za uwagę.
Tym skokiem Cene Prevc wygrał piątkowe kwalifikacje.
Tak prezentuje się czołówka kwalifikacji do sobotniego konkursu.
Oprócz Wolnego z kwalifikacją Stękała, Zniszczoł, Kot i Murańka. Wszyscy jednak bardzo daleko w stawce. Jedynie Pilch nie uzyskał awansu.
Najlepszy z Polaków Jakub Wolny zajął dziś 24. miejsce.
Ryoyu Kobayashi tym razem nie wygrał kwalifikacji. 131,5 metra dało mu drugie miejsce. W kwalifikacjach wygrał zatem Cene Prevc.
Karl Geiger pokazał klasę i świetny skok. 136 metrów Niemca. Z Cene Prevcem jednak nie wygrał. Uległ liderowi o 1,6 pkt.
Granerud to jeden z nielicznych norweskich skoczków, który nie odpoczywa z powodu koronawirusa. Uzyskał 134,5 metra i miał wysokie noty, co daje mu drugą lokatę.
Eisenbichler poszybował 132,5 metra.
Anze Lanisek najsłabiej z czołówki Słoweńców, bo 128 metrów.
Trzeci z rzędu Austriak Jan Hoerl osiągnął 129,5 metra.
Stefan Kraft wraca do skakania w dobrym stylu. 130 metrów austriackiego mistrza.
Daniel Huber znacznie słabiej, bo tylko 118,5 metra.
Kolejny Słoweniec Cene Prevc zaimponował. Uzyskał 135,5 metra. 130,3 pkt to jego łączna nota. Mamy nowego lidera.
Timi Zajc skoczył 123 metry.
Przed nami czołowa dziesiątka Pucharu Świata.
131 metrów Lovro Kosa. Do tego miał wysokie noty i rekompensatę za wiatr. Mamy nowego lidera z notą 125,9 pkt.
Fettner osiągnął 125,5 metra w niesprzyjających warunkach wietrznych.
Leyhe słabiej od poprzedników, bo 123,5 metra i kiepskie noty za złe lądowanie.
Również 130,5 metra uzyskał Schmid. Niemcy także dzisiaj walczą o miejsce w drużynie na igrzyska.
Aschenwald świetnie się dzisiaj czuje. Na treningu miał aż 137 metrów, a teraz 130,5 metra.
Tym razem 129,5 metra Niemca Paschke. To póki co piąta pozycja.
129 metrów Austriaka Tschofeniga.
Peter Prevc ostatnio w wysokiej formie. Dziś uzyskał 132 metry i jest wiceliderem.
Prezentujemy także przeciętny skok Stękały.
128 metrów Rosjanina Klimowa.
Deschwanden ma za sobą bardzo dobry skok. 134,5 metra i wysokie noty Szwajcara. Wykorzystał wiatr z dołu skoczni. Jest nowym liderem.
127,5 metra Austriaka Aignera. Jest trzeci. W tej reprezentacji cały czas toczy się walka o olimpijskie nominacje.
Wolny dzisiaj spisał się najlepiej z Biało-Czerwonych.
Zniszczoł nie był zadowolony ze swojej próby.
130,5 metra dało Freundowi pozycję lidera. Nota Niemca to 120,8 pkt.
Maciej Kot skacze bardzo nierówno.
Pilch jest w tym momencie jedynym Polakiem bez awansu. Na liście oczekujących zajmuje czwarte miejsce.
Dobra próba Jakuba Wolnego, który uzyskał 120,5 metra. Do tego wiało mu z tyłu skoczni, więc dostał sporą rekompensatę. Nota 106,6 pkt daje Polakowi na razie trzecie miejsce w stawce.
Takim skokiem Murańka zakwalifikował się do konkursu.
Do tej pory trzech Polaków uzyskało kwalifikację. Pierwszy na liście oczekujących jest Murańka.
116 metrów uzyskał Aleksander Zniszczoł. Nie jest zadowolony z tego skoku, ale kwalifikacje ma zaliczone.
114 metrów Turka Ipcioglu daje mu awans do konkursu.
Andrzej Stękała także wystartuje w sobotę. Dziś skoczył 118 metrów. Na razie jest ósmy i najlepszy z Polaków.
114,5 metra Macieja Kota. Polak uzyskał kwalifikację, ale nikogo nie zachwycił.
Sto metrów Polaska nie da mu awansu.
Zmieniono belkę startową na ósmą.
Mamy chwilę przerwy, wieje za mocno.
Zaledwie 93,5 metra Turka Cintimara. Miał pecha, bo dostał w plecy mocny podmuch wiatru.
Tomasz Pilch słabiutko, bo tylko 105 metrów. To jeden ze słabszych wyników do tej pory.
Bardzo udana próba Robina Pedersena. 130 metrów uzyskał Norweg. Łączna nota 118,4 pkt daje mu oczywiście pewne prowadzenie.
Zawodnicy ruszają z siódmej belki startowej.
Pierwszy z Polaków Klemens Murańka skoczył tylko 111 metrów. Ma nikłe szanse na start w pierwszej serii sobotniego konkursu.
118,5 metra Koudelki. Kilka lat temu Czech stawał tutaj na podium, ale dziś zadowoli się awansem do konkursu.
Fin Nousiainen zadowolony po skoku na odległość 119 metrów. Jest drugi.
119,5 metra Niemca Justina Lisso daje mu na razie prowadzenie.
Pierwszy Richard Freitag skoczył 116 metrów. Niemiec jest daleki od swojej wysokiej formy.
Zaczynamy kwalifikacje do sobotniego konkursu w Titisee-Neustadt.
Szóstka naszych reprezentantów niewiele zdziałała w tym sezonie Pucharu Świata. Czas na poprawę.
W kwalifikacjach weźmie udział 63 zawodników.
Piątkowe kwalifikacje skomentują Marek Rudziński i Igor Błachut.
Przypomnijmy, że pierwotnie w tym terminie zawody miały się odbyć w Sapporo, ale z powodu pandemii Japończycy kolejny raz zrezygnowali z organizacji.
Tych zawodników dzisiaj jednak nie zobaczymy. Wkrótce przekonamy się, na co stać naszą rezerwową kadrę.
Adam Małysz triumfował tam w 2001 roku i dwukrotnie w 2007, w 2013 i 2020 najlepszy był Kamil Stoch, a pucharowy weekend 2020 zakończył się dubletem Dawida Kubackiego.
Gospodarzem Pucharu Świata Titisee-Neustadt jest od 2001 roku. Z 19 do tej pory rozegranych tam konkursów indywidualnych najwięcej wygrali Polacy - aż siedem.
Na drugim treningu najlepszy okazał się Niemiec Karl Geiger. Aleksander Zniszczoł ostatecznie zajął 16. miejsce. O lokatach pozostałych Polaków chyba lepiej nie wspominać...

Niestety, reszta Polaków słabo i daleko w stawce: Stękała skoczył 116 m, Kot - 112, Murańka - 113, Wolny - 113,5, a Pilch - 110.
Na drugim treningu świetnie zaprezentował się Zniszczoł, który skoczył 129 metrów i ma szansę na pierwszą dziesiątkę.
Aktualnie trwa druga seria próbna.
Skoki pozostałych Biało-Czerwonych: Zniszczoł - 120 m, Kot - 114 m, Wolny 106,5 m, Murańka - 105,5 m i Pilch - 108 m.
Najlepiej z Polaków spisał się Andrzej Stękała, który skoczył 121 metrów i zajął 21. miejsce.
Za nami już pierwszy trening na skoczni w Titisee-Neustadt. Wygrał go Słoweniec Kos.

Podczas ostatnich zawodów Pucharu Świata w Zakopanem Polacy wypadli znacznie poniżej oczekiwań. Czy w ten weekend Biało-Czerwoni spiszą się lepiej? Oby.
Coraz lepiej jest także ze zdrowiem Kamila Stocha.
Za kilka dni z izolacji do skakania powinien wrócić Dawid Kubacki.
Adam Małysz jest nastawiony optymistycznie.
Wszyscy mają nadzieję, że Żyła zdąży na igrzyska. Gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz, to inni kadrowicze muszą być gotowi, by zastąpić doświadczonego zawodnika z Wisły.
W czwartek jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o pozytywnym teście na koronawirusa u Piotra Żyły.
Kwalifikacje oczywiście będzie można zobaczyć u nas.
Dlatego na Hochfirstschanze zaprezentują się Jakub Wolny, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot, Klemens Murańka i Tomasz Pilch.
Polacy udali się do niemieckiej miejscowości bez swoich największych gwiazd. Czołowi kadrowicze pod okiem trenera Michala Doleżala przygotowują się do rozpoczęcia zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie, walczą z koronawirusem lub z urazami.
Niemiecka skocznia Hochfirstschanze będzie w ten weekend gościła skoczków narciarskich na zawodach Pucharu Świata. Konkursy indywidualne zaplanowano na sobotę i niedzielę. Witamy Państwa w relacji z piątkowych treningów i kwalifikacji do sobotnich zawodów.
Autor: red. / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama