Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Ruka Kuusamo 2020: wyniki i relacja - Konkurs indywidualny

Emil Riisberg

28/11/2020, 17:28 GMT+1

Udany konkurs polskich skoczków narciarskich w Ruce. W sobotę drugi był Piotr Żyła, trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki. Cała startująca szóstka Biało-Czerwonych zameldowała się w finałowej serii. Zwyciężył bezkonkurencyjny lider Pucharu Świata Markus Eisenbichler.

Foto: Eurosport

Zaczęło się od pecha Daniela-Andre Tande. 26-letni Norweg skakał w sobotnie popołudnie jako drugi. Uzyskał 106,5 m, ale po lądowaniu popełnił błąd i upadł. Potłukł się na tyle boleśnie, że ratownicy medyczni musieli znieść go na noszach.
Przerwa w konkursie trwała dobrych kilka minut.
W zupełnie innym nastroju był jego kolega z reprezentacji Robert Johansson, który długo prowadził po skoku na odległość 134 m. Norwega nie zdołał wyprzedzić Kamil Stoch, który najwyraźniej nie trafił na korzystne warunki pogodowe.
125 m nie satysfakcjonowało mistrza z Zębu.
Ale co miał powiedzieć skaczący po nim Ryoyu Kobayashi? 112 m było katastrofą dla Japończyka, triumfatora PŚ w sezonie 2018/2019, który ostatecznie był 39.

Moc Kubackiego

Zawody rozkręcały się na dobre. Niedługo potem 136 m poleciał Niemiec Pius Paschke. Klasę pokazał też Dawid Kubacki. Polak, zwycięzca piątkowych kwalifikacji, odpalił 139 m, do tego w ładnym stylu. Prowadził z wyraźną przewagą nad Słoweńcem Borem Pavlovciciem (134,5 m) i Paschke.
Kubackiego, przynajmniej odległością, pobił Yukiya Sato - 140 m. Japończykowi powiało pod narty, odjęto mu więc punkty i był za plecami Polaka.
Na koniec odleciał konkurencji lider PŚ Markus Eisenbichler. Niemiec pofrunął tak daleko - 146 m (raptem półtora metra zabrakło do wyrównania rekordu skoczni) - że przy lądowaniu lekko się zachwiał, ale jego przewaga nad drugim Kubackim (tracił 8,8 pkt) i trzecim Sato (10,9) była bezdyskusyjna.
Na wysokim, czwartym miejscu plasował się Piotr Żyła - 136 m (17,1 pkt straty do Eisenbichlera).
Jak spisali się pozostali Polacy? 22. był wspomniany Stoch, 16. Paweł Wąsek (130 m), 12. miejsce ex aequo zajmowali Andrzej Stękała i Klemens Murańka (po 131 m).
Biało-Czerwoni w komplecie zameldowali się w finałowej serii.

Żyła wytrzymał

W niej zdecydowanie poprawił się Stoch. Skok na odległość 136 m pozwolił mu awansować na 12. pozycję.
Gorzej spisał się Wąsek (123,5 m) - ostatecznie 22. miejsce. Nie zawiedli Murańka (134,5 m) oraz Stękała (131,5 m), którzy wyprzedzili Stocha. Polacy przez jakiś czas rozdawali karty, zajmując trzy pierwsze pozycje.
Później liderem został Johansson - 136 m i czekał na odpowiedź czołówki. Doczekał się od rodaka Halvora Egnera Graneruda, który objął prowadzenie - 142 m.
137 m poleciał Żyła i to wystarczyło, żeby wyprzedzić Graneruda. Po chwili stało się jasne, że Polak będzie na podium, bo Sato zepsuł skok - 127 m.
Presję wytrzymał też Kubacki - 132,5 m - choć nie wyprzedził Żyły.
Poza zasięgiem wszystkich był Eisenbichler, który uzyskał 141 m. Niemiec wygrał wyraźnie z łączną notą 313,4 pkt. Drugi Żyła stracił do niego aż 19,3 pkt, a trzeci Kubacki 19,5. To był nokaut Niemca.
Dziewiąty był Murańka, 11. Stękała, a 12. Stoch.
W Ruce nie startują najlepsi Austriacy, w tym zdobywca Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie Stefan Kraft. U Krafta i trzech jego kolegów oraz trenera Andreasa Widhoelzla wykryto zakażenie koronawirusem.
W niedzielę drugi konkurs indywidualny. Początek o godz. 15.30. Transmisja w Eurosporcie 1 oraz w usłudze Eurosport Player, relacja na żywo w Eurosport.pl.
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama