Skoki narciarskie. MŚ loty Planica 2020. Wyniki kwalifikacji na żywo i relacja live

Na dziś żegnamy się zwycięskim skokiem Eisenbichlera.

Oglądamy skoki Polaków raz jeszcze i zapraszamy na jutro. Początek pierwszej serii konkursowej o 16. Transmisja w Eurosporcie 1, wyniki i relacja na żywo w eurosport.pl.

Granerud kończy kwalifikacje skokiem na 221,5 m. Daje to trzecie miejsce. Wygrywa Eisenbichler przed Hayboeckiem. Świetnie wypadli Polacy - Stoch był szósty, Żyła dziewiąty, Kubacki dwunasty, a Stękała trzynasty.

Eisenbichler uzyskał 225,5 m w najgorszych dotąd warunkach i jest pierwszy.

Johansson skoczył 222 m przy wietrze z tyłu. Jest piąty, 0,3 pkt za Kamilem.

Sato skoczył 219,5 m i jako pierwszy dziś otrzymał rekompensatę za wiatr. Jest piąty, między Kamilem a Piotrem.

216 m Kubackiego i aktualnie ósme miejsce. Nieźle, ale Dawida stać na zdecydowanie więcej.

228 m przy bardzo słabym wietrze i i Geiger wskakuje na drugie miejsce. Bardzo ciasno jest w czołówce.

Brawo, 223 m! Jest ex aequo z Paschke na czwartym miejscu. W czołowej siódemce mamy w tej chwili trzech Polaków.

221 m Niemca Paschke i jest tuż za Kamilem, na czwartym miejscu. Teraz Żyła.

Pavlovcić (220 m) rozdziela Stocha i Stękałę. Jest czwarty.

Pozostało 10 skoczków. Prowadzi Hayboeck przed Tande, a tuż za nimi są Stoch i Stękała.

Oglądamy skok Stękały.

Świetnie! Kamil skoczył 226 m w kapitalnym stylu i jest trzeci.

Dość przeciętna próba Ryoyu Kobayashiego (208,5 m) i teraz czas na Stocha.

Pięknie Stękała! Andrzej bardzo, bardzo spokojnie doleciał do 217,5 m, jest trzeci i może myśleć już o jutrzejszych skokach konkursowych.

Ochotę na obronę tytułu ma Tande. Norweg skoczył 229,5 m, otrzymał najwyższe dotąd noty i teraz to on jest drugi. Z minimalną stratą do Hayboecka.

Bardzo dobry skok ten kolejnego z Austriaków - Aschenwalda. 217 m w świetnym stylu i jest to pozycja wicelidera.

Błyskawiczna decyzja sędziów - rozbieg obniżony do 12. platformy.

W genialnej formie jest Hayboeck! Co za lot?! 242,5 m Austriaka!!!

211 m to nowy rekord życiowy Estończyka Aigro. Aktualnie daje mu to trzecie miejsce.

Aalto najadł się mnóstwo strachu przy lądowaniu, ale odległość jest kapitalna, aż 221,5 m! Jest pierwszy.

Po raz pierwszy w życiu 200 m przekracza też Włoch Bresadola (201 m).

Euforia u Rosjanina Mankowa po locie na 204. metr. To pierwszy jego lot za granicę 200 metrów.

Teraz już drugi jest Schlierenzauer. Gregor uzyskał dokładnie 206 m i zadanie na dziś wykonał.

196,5 m Fina Matty, drugie miejsce i bezpośredni awans.

Dyskwalifikacja Czecha Filipa Sakali, a to oznacza, że w kwalifikacjach odpadnie jedynie czterech skoczków.

Domen Prevc pierwszym zawodnikiem, który przekracza punkt K. Słoweniec uzyskał dokładnie 216,5 m.

Kwalifikację rozpoczął Ukrainiec Marusiak. Czemy na pierwszego z Polaków, którym będzie Stękała.

Austriak Stefan Kraft nie wystąpi konkursie indywidualnym mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy - poinformowała austriacka federacja. Sensacyjne wieści. Kraft ma narzekać na ból pleców i nie zobaczymy go na skoczni przynajmniej do niedzieli! A przecież wygrał pierwszy trening...

Do startu kwalifikacji pozostało pięć minut. Przypomnijmy sobie jeszcze zatem, jak ułożyły się MŚ przed dwoma laty.

Kwalifikacje rozpoczną się za niespełna 40 minut.

Granerud tym razem nie aż tak daleko - 223 m. Oznacza to, że drugi trening wygrywa Eisenbichler, czwarty kończy Żyła, a piąty Stoch.

236 m Eisenbichlera i drugie miejsce. Za Hayboeckiem.

Wiemy już oficjalnie, że w kwalifikacjach wystąpi Stękała. Murańka i Zniszczoł mają wolne na dziś.

Kubacki ponownie miał mnóstwo pecha do warunków. Wiało mu w plecy i skończyło się skokiem tylko na 202 m. Oby w kwalifikacjach fortuna się odwróciła.

Żyła skocze 228 m i zmienia Stocha na trzecim miejscu!

Stoch jeszcze lepiej niż w pieszym treningu. Przed chwilą lądował na 232,5 i przed nim są tylko Hayboeck i Tande!

212 m Zniszczoła i obecnie 10. miejsce. Jeśli Doleżal będzie brał pod uwagę tylko dzisiejsze treningi, to do kwalifikacji obok Stocha, Kubackiego i Żyły powinien przystąpić Stękała.

Murańka notuje 213,5 m i tym razem jego strata do Stękały jest nieco większa.

219 m Stękały! No, no, to jest wielkie latanie!

Tande niewiele gorszy. 234 m i jest tuż za Hayboeckiem.

Ciąg dalszy szaleństwa w wykonaniu Hayboecka! Tym razem 241 m!

Stefan Kraft tym razem sobie odpuścił i nie stawił się na starcie drugiego treningu.

Pod wrażeniem formy, którą Stoch przygotował na loty jest Martin Schmitt.

Za kilka minut rozpocznie się drugi trening, a my przypominamy, że już rusza transmisja w Eurosporcie 1.

Stoch kończy tę serię na szóstym miejscu, a pierwszą dziesiątkę zamknął Kubacki. Żyła był 14., Stękała 22., Zniszczoł 23., a Murańka 26. Trener Doleżal będzie miał nie lada kłopot, bo trzech ostatnich dzielił 1,2 pkt. W przeliczeniu jest to dokładnie metr.

Granerud dorzuca 231,5 m przy minimalnym wietrze w plecy i to on wygrywa trening!

232 m Eisenbichlera i Niemiec o 0,1 pkt wyprzedza Hayboecka. Teraz to on prowadzi!

212 m Kubackiego i siódme miejsce. Dawid był pierwszym zawodnikiem, który otrzymał minimalną rekompensatę za wiatr w plecy.

213 m Żyły i dziewiąte aktualnie miejsce. Solidnie, ale sam Piotr z pewnością liczył na więcej.

Czołowa czwórka to obecnie Hayboeck, Kraft, Tande i Stoch. Doświadczenie górą.

Fantastyczny lot Stocha! 229,5 m i obecnie czwarte miejsce!

210 m Zniszczoła i jest tuż za Stękałą. Ależ zacięta będzie walka o czwarte miejsce w kwalifikacjach i miejsce w drużynie!

208 m notuje Murańka i aktualnie zamyka pierwszą 10.

W międzyczasie 209,5 skoczył Andrzej Stękała, brawo!

232 m Tandego. Aktualny mistrz świata też zgłasza akces do walki o medal.

Austriacy wracają w naprawdę wielkim stylu! 234 m Hayboecka i teraz to on prowadzi!

Niezłą próbą zaliczył też Schlierenzauer (211 m), który też w ostatnich dniach przechodził zakażenie.

Stefan Kraft najwyraźniej nie odczuwa już skutków niedawnej choroby COVID-19. Austriak huknął 239 m!

Pierwszy dziś wspaniały lot - Domen Prevc uzyskał 215,5 m.

Na Letalnicy rozpoczął się oficjalny trening. Po pięciu skokach najlepszy jest Kanadyjczyk Soukup (185,5 m).

Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Aleksander Zniszczoł - ta szósta staje na starcie treningu. W tym udział weźmie 61 zawodników. Do kwalifikacji przystąpi natomiast 47 zawodników. Po czterech z siedmiu krajów i pięciu Norwegów (dodatkowy zawodnik z racji mistrzostwa świata Tandego sprzed dwóch lat).

Oficjalny trening, po którym trener Doleżal wybierze czwórkę Polaków do kwalifikacji, rozpocznie się o 13.30.

W poprzednich MŚ Stoch zajął drugie miejsce. To był dopiero drugi medal Polaka w imprezie tej rangi, po brązowym Fijasa w 1979 roku. W Oberstdorfie Biało-Czerwonym udało się jeszcze zająć historyczne, trzecie miejsce w konkursie drużynowym.

Decyzją trenera Michala Dolezala Polskę reprezentować będą: Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Aleksander Zniszczoł. Najlepsi z Biało-Czerwonych nie rywalizowali w miniony weekend w Niżnym Tagile i w kraju przygotowywali się do mistrzostw.

Nie brak głosów, że da się na tym obiekcie bezpiecznie wylądować jeszcze dalej, jednak potrzeba do tego wyjątkowo sprzyjających warunków. O nie w trakcie mistrzostw będzie trudno. Konkursy zaplanowano po zmroku, a wtedy nie można już liczyć na podmuch nagrzanego przez słońce powietrza.

Rekordzistą Letalnicy od 2019 roku jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk uzyskał 252 m, czyli o 0,5 więcej od Kamila Stocha. W 2016 w Planicy 253,5 skoczył Austriak Gregor Schlierenzauer, jednak nie ustał próby.

Planica miejscem najdłuższego skoku była nieprzerwanie w latach 1985-2011. Wtedy zdetronizowała ją zmodernizowana norweska Vikersundbakken, na której ustanowiono sześć ostatnich rekordów. Aktualny od 2017 roku należy do Austriaka Stefana Krafta i wynosi 253,5 m.

Słoweński obiekt ma status kultowego. Letalnicę otwarto dokładnie 21 marca 1969 roku. Przed 2004 rokiem skocznia nazywała się Velikanka (po słoweńsku: olbrzymka). Obecnie pełna nazwa brzmi Letalnica braci Gorisek. To właśnie konstruktorzy Vlado i Janez odpowiadali za jej wzniesienie w latach 60.

Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl