Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kapitalny mecz Polek w Lidze Narodów. Obrończynie tytułu pokonane

Michał Rożniatowski

01/06/2023, 17:54 GMT+2

Polskie siatkarki sprawiły nie lada niespodziankę w meczu Ligi Narodów w tureckiej Antalyi. W starciu drugiej kolejki Biało-Czerwone w efektownym stylu pokonały broniącą tytułu reprezentację Włoch 3:1.

Mecz towarzyski Polska - Francja w siatkówce kobiet (źródło: PAP)

Dla podopiecznych Stefano Lavariniego było to drugie spotkanie podczas tegorocznej Ligi Narodów. Dwa dni wcześniej Biało-Czerwone po trzech setach przegrywały z Kanadyjkami 1:2, ale w decydujących momentach pokazały klasę i zwyciężyły 3:2.

Zły tylko początek

W czwartek Polki czekało o wiele trudniejsze wyzwanie, bo na ich drodze stanęły obrończynie tytułu. Włoszki wystąpiły wprawdzie bez swojej gwiazdy Paoli Egonu, ale i tak były faworytkami starcia w Antalyi. W pierwszym secie wyrównana gra toczyła się do wyniku 6:6. Później do głosu doszły rywalki i wydawało się, że losy partii powoli są przesądzone (10:13).
Nasze siatkarki stać było na zryw, czego efektem było minimalne prowadzenie (17:16). W końcówce zaważyło jednak doświadczenie reprezentantek Italii, które po mocnym uderzeniu Sylvii Nwakalor triumfowały 25:21.
W drugim secie role na boisku się odwróciły. Bardzo skuteczna - zarówno w ataku, jak i bloku - był środkowa Agnieszka Korneluk, którą wspierała skrzydłowa Magdalena Stysiak. Świetna gra Polek szybko przełożyła się na niezwykle korzystny rezultat (10:5). Później zawodniczki Lavariniego kontrolowały już sytuację na parkiecie i finalnie wygrały 25:20, doprowadzając do remisu 1-1.
picture

Polskie siatkarki walczą w Lidze Narodów

Foto: Getty Images

Trzecia odsłona była prawdziwym popisem grających jak w transie Biało-Czerwonych. W tej fazie meczu funkcjonowały wszystkie elementy siatkarskiego rzemiosła, a po asie Korneluk na tablicy wyników było 11:2! Co ważne, nasze zawodniczki wcale nie chciały spuścić z tonu i coraz częściej zmuszały Włoszki do prostych błędów. Partię, efektownym atakiem z krótkiej, zakończyła Magdalena Jurczyk (25:14).
Czwarty set nie rozpoczął się najlepiej, bo Polki szybko przegrywały już różnicą trzech punktów (3:6). Nie minęło jednak kilka minut, a straty zostały zniwelowane do zera (9:9). Co więcej, w kolejnych akcjach ekipa Lavariniego wróciła do znakomitej dyspozycji z partii numer trzy. Na rozegraniu fenomenalnie spisywała się Katarzyna Wenerska, a bardzo skuteczna była Stysiak. Efekt? Dosyć niespodziewane zwycięstwo 25:18, dające drugą wygraną w drugim meczu w tegorocznych rozgrywkach.
W pierwszym turnieju Ligi Narodów Polki zagrają jeszcze z Tajlandią (2 czerwca) i Serbią (3 czerwca). Z Turcji podopieczne trenera Lavariniego przeniosą się do Hongkongu, a następnie do koreańskiego Suwonu. Walka toczy się o miejsce wśród ośmiu najlepszych ekip, które zagrają w turnieju finałowym w amerykańskim Arlington.
Polska - Włochy 3:1 (21:25, 25:20, 25:14, 25:18)
Udostępnij
Reklama
Reklama