Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Gigantyczny sukces Japończyków. Mają brąz Ligi Narodów

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 23/07/2023, 19:46 GMT+2

Rewelacyjni Japończycy pokonali mistrzów świata Włochów w meczu o brązowy medal Ligi Narodów 3:2 (25:18, 25:23, 17:25, 17:25, 15:9), rozegranym w Gdańsku. To wielki sukces i pierwszy krążek tego zespołu w historii rozgrywek.

Wielki sukces Japończyków w Lidze Narodów (PAP)

W półfinale Lig Narodów Japończycy przegrali w sobotę z Polakami 1:3, ale w dwóch pierwszych setach napędzili sporo strachu Biało-Czerwonym. Z kolei Włosi nie mieli nic do powiedzenia w późniejszym starciu ze Stanami Zjednoczonymi, ulegając zdecydowanie 0:3.

Początek dla Japonii

Takie rozwiązania na pewno były rozczarowujące dla przegranych. Japończycy i Włosi musieli jednak zebrać siły i skoncentrować się przed meczem o trzecie miejsce w LN.
Na początku spotkania było widać, że lepiej dysponowani są Azjaci. Podopieczni francuskiego trenera Philippe’a Blaina, jak to mają w zwyczaju, grali szybko i dynamicznie. Jak zwykle prezentowali się doskonale w obronie, z której wyprowadzali szybkie kontry. Świetnie funkcjonowała też zagrywka Japończyków, którzy w pierwszym secie nie popełnili żadnego błędu serwisowego, zaliczając przy tym cztery asy! W tym elemencie brylował były zawodnik Stali Nysa Kento Miyaura. Samuraje pewnie zwyciężyli w pierwszej partii 25:18.
Ten zimny prysznic dobrze podziałał na Włochów, którzy poprawili blok i dzięki temu objęli prowadzenie 6:2. Ich atak funkcjonował dobrze i mogli cieszyć się z prowadzenia 9:5. Od tego momentu coś jednak zacięło się w ich grze, a Japończycy doprowadzili do remisu 11:11. Do końca seta rywalizacja była zacięta i wyrównana. To Włosi potrafili zbudować sobie minimalną przewagę 21:18 oraz 23:21 i byli blisko wygranej. W kluczowych momentach siatkarze Italii popełnili jednak kilka fatalnych błędów i oddali partię 23:25.
picture

Mecz Japonia - Włochy o brąz Ligi Narodów był emocjonujący

Foto: EPA

Włosi odpowiadają

Włosi musieli być źli na siebie po straconej szansie. Nie zamierzali się jednak poddawać. W kolejnych setach ekipa trenera Ferdinando De Giorgiego poprawiła zagrywkę, uszczelniła blok i punkt po punkcie budowała przewagę. Doskonale na rozegraniu prezentował się też MVP MŚ Simone Giannelli, który skuteczne napędzał ataki swojego zespołu. Japończycy mieli wielkie problemem z kończeniem akcji, co tylko napędzało ich przeciwników. Włosi wygrali bez problemu dwie kolejne partie 25:17 i 25:17, doprowadzając do tie-breaka.
Przed rokiem Włosi przegrali u siebie z Polakami w meczu o brąz LN. Bardzo nie chcieli, by historia się powtórzyła. Byli na fali i wydawało się, że powinni wygrać.
Nic z tego. W decydującej partii obudzili się jednak Japończycy, którzy od samego początku mieli inicjatywę, czym kompletnie zaskoczyli rywali. Kapitalnie grał kapitan Yuki Ishikawa. Zwyciężyli 15:9 sięgając po brąz Ligi Narodów. Trener Blain aż popłakał się ze szczęścia.
W meczu o złoto Polska zagra z USA w niedzielę o godz. 20.
Japonia - Włochy 3:2 (25:18, 25:23, 17:25, 17:25, 15:9)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama