Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Siatkówka. Polska - Chorwacja: MŚ siatkarek 2022. Maria Stenzel i Zuzanna Górecka po meczu. Co powiedziały?

Emil Riisberg

24/09/2022, 04:34 GMT+2

Polskie siatkarki pokonały w holenderskim Arnhem Chorwację 3:1 (25:19, 21:25, 25:23, 25:15) w inauguracyjnym meczu mistrzostw świata. To bardzo cenna wygrana w kontekście awansu do dalszej fazy turnieju. Kolejne spotkanie podopieczne Stefano Lavariniego zagrają we wtorek w Gdańsku z Tajlandią

Foto: Eurosport

Na początku spotkania oba zespoły wygrały po jednym secie. Kluczowy dla losów piątkowego meczu była trzecia partia, w której Polki długo wyraźnie przegrywały (m.in. 15:20), ale w końcówce potrafiły przechylić losy konfrontacji na swoją korzyść. Czwarty set poszedł już jak z płatka.

Polki zadowolone z meczu

- W trzeciej partii, po złym początku z naszej strony, nagle pojawiła się walka - analizowała Maria Stenzel na antenie Polsatu Sport. - Jestem dumna i skupiam się na dobrych stronach, bo jednak udało nam się odrobić straty. Wydaje mi się, że to był wyczyn - cieszyła się polska libero.
- Były momenty, kiedy nasza gra nie wyglądała na pewno tak, jak byśmy chciały - kontynuowała. - Chorwatki też nie poddawały się i walczyły do końca. Rzeczywiście trochę stresu się wdarło. Cieszy mnie, że nie poddałyśmy się, jak to już bywało podczas ciężkich meczów Ligi Narodów, gdzie głowa przestawała pracować. Teraz widać postęp. W takich sytuacjach dajemy sobie radę - zakończyła Stenzel.
Pełna optymizmu przed kolejnymi meczami była także Zuzanna Górecka.
- Może w tym spotkaniu styl nie był najlepszy, ale pierwsze koty za płoty. Zwycięstwo jest dla nas najważniejsze - podsumowała zawodniczka. - Wnioski z tego meczu są takie, że na pewno potrafimy walczyć w bardzo trudnych momentach i że z każdego wyniku da się wyjść. Oczywiście te pierwsze mecze zawsze są ciężkie i gra się różnie. To wynik jest jednak najważniejszy. Jestem bardzo zadowolona, że wygrałyśmy to spotkanie. Kolejne mecze przed nami już w Polsce - zakończyła.
picture

Foto: Eurosport

Teraz Tajlandia

Gospodarzami mistrzostw świata są Gdańsk, Łódź, Gliwice oraz holenderskie Arnhem, Rotterdam, a także Apeldoorn. Swoje spotkania fazy grupowej Polki będą teraz rozgrywać w Gdańsku. Finał oraz mecz o trzecie miejsce odbędą się w Arnhem.
W grupie B oprócz Polek i Chorwatek, grają także reprezentacje Tajlandii, Korei Południowej, Dominikany i Turcji. W kolejnym meczu turnieju Biało-Czerwone zmierzą się we wtorek (27 września) z Tajlandią o godz. 20:30.
Polska – Chorwacja 3:1 (25:19, 21:25, 25:23, 25:15)

Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Kamila Witkowska, Zuzanna Górecka, Olivia Różański - Maria Stenzel (libero) – Katarzyna Wenerska, Monika Gałkowska, Monika Fedusio, Weronika Szlagowska.

Chorwacja: Lea Deak, Samanta Fabris, Bożana Butigan, Martina Samadan, Lucija Mlinar, Laura Milos – Izabela Stimac (libero) – Dijana Karatovic, Mika Grbavica, Klara Peric.
Autor: dasz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama