Polska Agencja Prasowa
Tylko czworo reprezentantów Polski w short tracku pojedzie na igrzyska olimpijskie Mediolan-Cortina 2026
📝
11/12/2025, 06:26 GMT+1
Reprezentacja Polski w short tracku wywalczyła sześć indywidualnych kwalifikacji olimpijskich oraz w sztafecie mieszanej - poinformował w środę Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego. To oznacza, że w igrzyskach Mediolan-Cortina 2026 wystartują tylko dwie zawodniczki i dwóch zawodników. Apetyty były większe.
Felix Pigeon zajął 3. miejsce w finale biegu na 500 m podczas World Touru w Dordrechcie
Źródło wideo: Eurosport
Kwalifikacje olimpijskie odbywały się podczas zawodów World Tour: dwóch w Montrealu oraz w Gdańsku i Dordrechcie. Na dystansach 500 m i 1000 m awans do igrzysk wywalczyło po 32 najlepszych zawodników i zawodniczek, a na 1500 m - po 36. Ponadto prawo startu zdobyło po osiem najlepszych sztafet, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, a także 12 sztafet mieszanych.
Po przeliczeniu punktów do rankingu olimpijskiego okazało się, że Biało-Czerwoni zdobyli po dwie przepustki na każdym z trzech dystansów indywidualnych oraz w sztafecie mieszanej. O tym, że nie udało się wywalczyć więcej miejsc zadecydował brak awansu sztafety mężczyzn i kobiet do czołowej ósemki klasyfikacji World Touru po powyższych startach.
Z kolei miejsce dla trzeciej zawodniczki zostało Polsce odebrane przez Międzynarodową Unię Łyżwiarską (ISU) w wyniku relokacji – cięć po tym, jak kwalifikację olimpijską wywalczyło łącznie 115 zawodników (miejsc na igrzyskach jest tylko 112). Ten sam los spotkał federację Chorwacji i Hongkongu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/11/23/image-d80955d7-c9a7-4ee7-b60b-9ada6ddc9aa7-85-2560-1440.jpeg)
Upadek Natalii Maliszewskiej w półfinale na 500 m podczas World Tour w Gdańsku
Źródło wideo: Eurosport
Związek liczył na więcej
- Nie ukrywam, że to wynik poniżej oczekiwań, tym bardziej że stworzyliśmy optymalne warunki do przygotowań, a nasza sztafeta kobieca po ostatnich MŚ należała do grona faworytów – ocenił prezes PZŁS Rafał Tataruch, cytowany w komunikacie prasowym.
Kto pojedzie na igrzyska?
- Trenerzy oczywiście dają swoje sugestie, argumentują powołania, które potem przechodzą przez dyrektora sportowego, a ostateczną decyzję podejmuje zarząd. Najczęściej nasze wizje są zgodne, tym bardziej, że trenerzy widzą zawodników na co dzień. Ale jeśli chodzi o Mediolan, to jest za wcześnie, żeby rozmawiać o igrzyskach - dodał Tataruch.
W czwartek kadra rozpocznie zgrupowanie w Białymstoku, które potrwa do 21 grudnia.
Igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo zaplanowano w dniach 6-22 lutego.
(br)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama