Oskarżony przed samym finałem

Rugbyści RPA, mistrzowie sprzed czterech lat, pokonali w Paryżu po niezwykle zaciętym półfinale Anglię 16:15 (6:12). W spotkaniu dochodziło do twardych starć na boisku, a także do przepychanek i utarczek słownych między zawodnikami obu ekip. Podobno posypały się też obelgi.

Według relacji strony angielskiej zawodnik RPA Bongi Mbonambi miał wyrazić obelgi na tle rasowym wobec Toma Curry’ego. Ponoć, w żywiołowej kłótni, czarnoskóry rugbysta zwrócił się do rywala słowami: "Ty biała p****”.

Curry od razu poskarżył się sędziemu Benowi O’Keeffe, ale wówczas nie zastosowano żadnych kar.

Teraz całą sprawą zajęła się międzynarodowa organizacja World Rugby. Prowadzone jest przez nią dochodzenie.

"World Rugby niezwykle poważnie podchodzi do wszelkich zarzutów dotyczących zachowań dyskryminujących” - napisano w oświadczeniu. "Możemy potwierdzić, że formalnie rozpatrujemy zarzuty wysunięte przez Anglika Toma Curry’ego w związku z użyciem dyskryminującego języka podczas sobotniego półfinału Pucharu Świata w Rugby 2023 pomiędzy Anglią a Republiką Południowej Afryki” - poinformowano.

W poniedziałek ekipa RPA próbowała załagodzić sytuację. Mbonambi to kluczowy zawodnik aktualnych mistrzów świata i jego ewentualna absencja w finale byłaby sporym ciosem.

- Właściwie to spokojny facet, naprawdę spokojny facet - powtarzał na konferencji prasowej jeden z trenerów RPA Daan Human.

RPA podobnie jak Nowa Zelandia będzie miała okazję po raz czwarty zdobyć Puchar Świata. Finał zostanie rozegrany 28 października na Stade de France w Saint-Denis pod Paryżem. Dzień wcześniej odbędzie się mecz o trzecie miejsce między Anglią a Argentyną.

(dasz/twis)

Źródło: rugby.com.au