Wypadek podczas wyścigu na Sri Lance. Nie żyje siedem osób, wiele jest rannych

Do zdarzenia doszło podczas wyścigu Fox Hill Supercross w mieście Diyatalawa na południu wyspy. Samochód wjechał w tłum na niezabezpieczonym odcinku trasy.

Tuż przed zdarzeniem doszło na nim do innego wypadku, w wyniku którego jeden z samochdów się przewrócił. Obsługa próbowała żółtymi flagami ostrzec innych kierowców, aby zwolnili. Ze względu na unoszący się pył widoczność była jednak mocno ograniczona.

Wśród rannych są organizatorzy wyścigu oraz widzowie, w tym ośmioletnie dziecko. - 27 osób trafiło do szpitala, siedem z nich zmarło w wyniku odniesionych obrażeń - przekazał rzecznik policji Nihal Thalduwa. Jak dodał, stan wielu poszkododwanych określa się jako krytyczny.

Zawody organizowane były przez armię Sri Lanki. Media informują, że wstęp na imprezę był wolny. Jak podano, chciano w ten sposób promować sporty motorowe w kraju. Oglądało ją w niedzielę ponad 100 tysięcy osób.

Odbyły się pierwszy raz od pięciu lat. Po wypadku zawody zostały zawieszone.

(TG)

PAP, dailymirror.lk