Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Krzysztof Hołowczyc w Podcaście Eurosportu: kilka razy byłem pewny, że światło już nigdy się nie zapali

Rafal Kazimierczak

Akt. 21/02/2024, 16:21 GMT+1

Krzysztof Hołowczyc przyznał wprost, bez owijania w bawełnę, jak ekscytującą, ale i ryzykowną wybrał sobie pasję. - Nasza rodzina ma świadomość, że uprawiam sport, w którym do domu można nie wrócić. Kilka razy byłem pewny, że światło już nigdy się nie zapali - stwierdził. Utytułowany kierowca rajdowy był kolejnym gościem Podcastu Eurosportu.

Krzysztof Hołowczyc o ryzyku w rajdach: Zaczynasz myśleć, jak zabezpieczyć rodzinę

Hołowczyc był gościem Podcastu Eurosportu Piotra Karpińskiego. 61-letni kierowca opowiadał, że sport i jazda samochodem bardzo długo były w jego życiu najważniejsze, zdecydowanie na pierwszym miejscu, niestety.
- Na szczęście moja żona mnie rozumiała, na szczęście też była zawodowym sportowcem (pani Danuta grała w koszykówkę - red.). Potrafiła zrozumieć tego gościa, który stawał się wilkiem, niedostępnym, skoncentrowanym na sobie, bezwzględnie wykorzystującym wszystko, co było możliwe, żeby osiągnąć jeszcze lepszy rezultat, jeszcze większy sukces - mówił Hołowczyc.
- Z perspektywy czasu i doświadczeń, które nabywasz, stajesz się bardziej człowiekiem, dzisiaj nie jestem już takim drapieżnikiem, który każdemu rzuciłby się do gardła, żeby zwyciężyć, żeby osiągnąć jeszcze jeden cel, który u mnie zawsze był nadrzędny (...) Poznałem w pewnym momencie naprawdę dużo rzeczy, które mi się wydawały odległe, nieważne, niepotrzebne - przyznał.
picture

"Moja kariera psuła relacje w rodzinie". Krzysztof Hołowczyc o poświęceniach w sporcie

"Kilka razy byłem pewny, że światło już nigdy się nie zapali"

Dużo miejsca w rozmowie zajęło ryzyko, niebezpieczeństwo, z jakim sporty motorowe są związane.
- Masz przyjaciela, z którym się ścigacie. I nagle przyjaciela nie ma, znika. Przychodzi wtedy refleksja, że ja też za chwilę mogę zniknąć. Zaczynasz myśleć, jak to zrobić, żeby wszystko było zabezpieczone, żeby twoja rodzina, gdybyś nagle zniknął, mogła dalej funkcjonować. Mówię córkom: "tu mamy takie aktywa, tu takie, pamiętajcie o tym, gdybym nie wrócił". Wszyscy w domu się śmieją, "tato, przecież ty zawsze wracasz" - powtarzają.
Ta troska i strach zaczęły się od mamy, to mama powtarzała "synku, nie rób tego, przecież to jest niebezpieczne, jak możesz się ścigać, przecież to głupota". A tata szeptał: "dobrze idziesz, twardy bądź, nie poddawaj się, jak kości się złamią, to się zrosną, spokojnie".
picture

Krzysztof Hołowczyc o ryzyku w rajdach: Zaczynasz myśleć, jak zabezpieczyć rodzinę

A sytuacji dramatycznych w karierze Hołowczyca nie brakowało. - Kilka razy byłem pewny, że światło już nigdy się nie zapali. A potem to uczucie powrotu... Coś niesamowitego, coś, co zmienia człowieka na zawsze - zapewnił.

Kosztowna pasja

Ile samochodów w garażu ma teraz?
- Dużo - przyznał od razu.
- Dużo, czyli pięć, dziesięć?
- Więcej - padła odpowiedź.
Całą rozmowę Piotra Karpińskiego z Krzysztofem Hołowczycem oglądaj na kanale Eurosport Polska w serwisie Youtube.
(kaz / macz/TG)
Udostępnij
Reklama
Reklama