Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Rajd Dakar 2020. Prezentacja zawodników. Zwiększyła się liczba Polaków

Emil Riisberg

05/01/2020, 07:53 GMT+1

Dakar 2020 na start. W niedzielę w miejscowości Dżudda z udziałem 16 Polaków wystartował legendarny rajd, który w tym roku w całości rozegrany zostanie w Arabii Saudyjskiej.

Foto: Eurosport

Ostatecznie do startu dopuszczono 144 motocykle, 23 quady, 83 samochody, 46 pojazdów UTV i 46 ciężarówek.
Sama prezentacja uczestników zajęła blisko 10 godzin. Trwająca pół dnia uroczystość była przeplatana pokazami artystycznymi oraz przerwami na modlitwę. W porównaniu z Ameryką Południową, gdzie odbyła się poprzednia edycja Dakaru, było znacznie mniej kibiców, ale w sobotę nie dopisała pogoda. Zrobiło się chłodniej i wiał silny wiatr.

Dziesiąty Dakar Kazberuka

Zaszczyt otwarcia stawki przypadł w tym roku debiutantom jadącym quadami. Jako ostatnie późnym wieczorem przejechały ciężarówki. Wśród nich Tatra Roberta Szustkowskiego i Jarosława Kazberuka. Załogę uzupełnia czeski mechanik Filip Skrobanek.
Najbardziej doświadczony w tym gronie jest Kazberuk, który w rajdzie zadebiutował w 2002 roku jako pilot Martyny Wojciechowskiej. - To mój dziesiąty Dakar. Dziewięć, w których jechałem, jeden odwołany. I to także moja trzecia odsłona - po Afryce i Ameryce Południowej - przypomniał.
Rajd w Arabii Saudyjskiej uważa za trudniejszy niż w Ameryce Południowej. - Myślę, że tego typu trasa jest bardziej wymagająca. Większość dramatów rozgrywa się na wydmach, to są takie odcinki prawdy, gdzie wiele załóg kończy udział - podkreślił.
- Pierwsze etapy są trochę szybsze, ale moim zdaniem wszystko rozegra się na ostatnich pięciu, sześciu piaszczystych odcinkach. Wydmy to moja specjalność i tam najczęściej mijam kilka samochodów. Tu widzę naszą szansę - dodał.
Kazberuk liczy na miejsce w czołowej piętnastce, chociaż organizatorzy pozycjonują ich wyżej. - Od organizatorów dostaliśmy dziesiąty numer, ale to chyba jednak trochę na wyrost. Najważniejsze, żeby te pierwsze kilka dni pojechać spokojnie, nie ścigać się za wszelką cenę. Dakar trwa kilkanaście dni i trzeba to przetrwać i pamiętać, że na koniec są bardzo ciężkie odcinki, które zweryfikują stawkę - zauważył.



Inne podejście do sprawy

W gronie kandydatów do zwycięstwa wymienia fabryczne zespoły, przede wszystkim dominującego w ostatnich latach Kamaza.
- Oni trochę nam odjeżdżają, bo mają zupełnie inne podejście do sprawy. Kamaz potrafi trenować 300 dni w roku, oni cały czas są w takim obozie. Kamaz, Maz to są zespoły, z którymi trudno konkurować, ale my jesteśmy gdzieś tam zaraz za nimi - zaznaczył Kazberuk.
picture

Foto: Eurosport

Tatrze z numerem 510 przyjdzie rywalizować m.in. z holenderską załogą Janusa van Kasterena, do której w ostatniej chwili w zastępstwie został dołączony Dariusz Rodewald. Tym samym liczba polskich uczestników Dakaru zwiększyła się do 16.
Rodewald jest pierwszym z dwóch Polaków, którzy poznali smak dakarowego zwycięstwa. Dwukrotnie - w 2012 i 2016 roku - wygrywał jako mechanik holenderskiej ciężarówki kierowanej przez Gerarda de Rooya. W 2015 roku w kategorii quadów triumfował Rafał Sonik, który startuje także w tej edycji.
Pierwszy etap Rajdu Dakar prowadzi z Dżuddy do Al-Wadżh. Zakończenie imprezy 17 stycznia w miejscowości Quiddiya.

Trasa Rajdu Dakar (5-17 stycznia w Arabii Saudyjskiej):

5 stycznia - 1. etap: Dżudda - Al-Wadżh (752 km/319 km odcinek specjalny)
6 stycznia - 2. etap: Al-Wadżh - Neom (401 km/367 km)
7 stycznia - 3. etap: Neom - Neom (489 km/404 km)
8 stycznia - 4. etap: Neom - Al-Ula (676 km/453 km)
9 stycznia - 5. etap: Al-Ula - Ha'il (563 km/353 km)
10 stycznia - 6. etap: Ha'il - Rijad (830 km/478 km)
11 stycznia - dzień przerwy w Rijadzie
12 stycznia - 7. etap: Rijad - Wadi ad-Davasir (741 km/546 km)
13 stycznia - 8. etap: Wadi ad-Davasir - Wadi ad-Davasir (713 km/474 km)
14 stycznia - 9. etap: Wadi ad-Davasir - Haradh (891 km/415 km)
15 stycznia - 10. etap: Haradh - Shubaytah (608 km/534 km)
16 stycznia - 11. etap: Shubaytah - Haradh (744 km/379 km)
17 stycznia - 12. etap: Haradh - Al Quiddiya (447 km/374 km)
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama