Pływanie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

Igrzyska olimpijskie Paryż 2024. Australijska pływaczka Ariarne Titmus o wymagających przygotowaniach i treningach

📝Eurosport

21/04/2024, 09:34 GMT+2

Ariarne Titmus przyznała, że poza przygotowaniami do igrzysk w Paryżu znajduje się w stanie "hibernacji życiowej". W stolicy Francji australijska pływaczka zamierza walczyć o drugie z rzędu złoto olimpijskie na 200 i 400 metrów stylem dowolnym.

Zobacz medale dla najlepszych sportowców igrzysk olimpijskich w Paryżu

Igrzyska olimpijskie Paryż 2024 oglądaj w Eurosporcie i serwisie Max

Titmus w ostatnich dniach oderwała się od wyczerpującego reżimu treningowego, by sprawdzić swoje postępy w mistrzostwach kraju.

- Właściwie jestem w stanie hibernacji, kiedy nie pływam. Praktycznie codziennie mam dwie sesje treningowe, jestem na basenie przez dziesięć godzin, w tym czasie nie tylko pływam, ale też ćwiczę na siłowni, jeżdżę na rowerze, mam fizjoterapię i masaże - przyznała w rozmowie z lokalnymi mediami.

Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024

Upadł na oczach całego kraju. Francja go pokochała

25/04/2024, 13:48

- Trzeba zrobić wszystko, co się da. Moje ciało to maszyna, a ja staram się, żeby była jak najbardziej wydajna. To najważniejszy czas - podkreśliła pływaczka.

"to nie zmieni niczego, co sama robię"

W mistrzostwach Australii Titmus wywalczyła złoto na 800 metrów stylem dowolnym. Na tym dystansie również ma szansę medalową w Paryżu, jednak faworytką będzie rekordzistka świata Amerykanka Katie Ledecky, która triumfowała w tej konkurencji podczas trzech ostatnich igrzysk.

Jak stwierdziła 23-latka, kiedyś obsesyjnie sprawdzała wyniki każdych zawodów i śledziła czasy uzyskiwane przez inne zawodniczki. Obecnie mniej interesuje się rezultatami rywalek.

- Prawdopodobnie będę przyglądać się temu, co robią dziewczyny, ale to nie zmieni niczego, co sama robię. Może to mi dodać trochę ognia, ale wiem, że robię wszystko, co w mojej mocy. Mogę tylko kontrolować to, co sama robię. Mam nadzieję, że to wystarczy, aby naprawdę dobrze pływać - podsumowała Titmus.