Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Rozśpiewany autokar Polek. "Obowiązkowa nutka"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 03/12/2023, 11:21 GMT+1

Było wielkie zwycięstwo polskich piłkarek ręcznych z Japonią i awans do następnej rundy mistrzostw świata, była też wielka radość. Biało-Czerwone pokazały, że nie tylko o dyspozycję na parkiecie, ale i doskonałą atmosferę w zespole, nie trzeba się martwić.

Polska - Iran na MŚ kobiet (źr. Newspix)

Po czwartkowym pewnym zwycięstwie z Iranem 35:15, w sobotę poprzeczka była postawiona wyżej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem - po 15. W drugiej Biało-Czerwone prowadziły już 26:24, ale chwila dekoncentracji i Japonki były w nieco korzystniejszej sytuacji - wygrywały 27:26.
Na szczęście w emocjonującej końcówce Polki grały mądrze i skutecznie. Pieczęć na zwycięstwie 32:30 postawiła Monika Kobylińska, zdobywając 11. gola. Tuż końcowej syrenie w Herning rozpoczął się taniec radości.
picture

Taniec radości Polek po wygranej z Japonią

Foto: Polska Agencja Prasowa

Z parkietu doskonałe nastroje przeniosły się potem do autokaru. Mimo późnej pory (mecz zakończył się o godzinie 22) w drodze do hotelu nasze szczypiornistki bawiły się, głośno śpiewając popularną piosenkę zespołu Lady Pank: "Zawsze tam gdzie ty". Dodatkowego uroku i klimatu dodawały Biało-Czerwonym latarki w telefonach. "Obowiązkowa nutka" - napisano przy nagraniu na profilu Związku Piłki Ręcznej w Polsce na platformie X.

"Pokazałyśmy, że jesteśmy zespołem"

Nasz zespół zapewnił już sobie udział w drugiej fazie turnieju, do której zabierze cenne dwa punkty. - Ciężko ubrać to w słowa na ten moment. Jestem tak podekscytowana. Grałyśmy naprawdę dobrze, jak drużyna. Każda z nas, która wchodziła na boisko dawała z siebie wszystko - powiedziała po meczu skrzydłowa Dagmara Nocuń.
- Zostawiłyśmy kawał serca i każda dołożyła cegiełkę do tego zwycięstwa. Pokazałyśmy, że jesteśmy zespołem i mimo ciężkich momentów, jakie zdarzały nam się w tym spotkaniu, potrafiłyśmy z nich wyjść i pokazać, że umiemy grać 60 minut i to jest najważniejsze - dodała bramkarka Adrianna Płaczek.
W poniedziałek Polska, na zakończenie pierwszej fazy turnieju zagra z Niemcami (20.30) o pierwsze miejsce w grupie.


(lukl)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama