Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Dotkliwa porażka Polaków na początek mistrzostw Europy

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 11/01/2024, 22:18 GMT+1

Reprezentacja Polski w piłce ręcznej przegrała wysoko z Norwegią 21:32 (10:15) w swoim pierwszym meczu mistrzostw Europy, który został rozegrany w Berlinie. W sobotę Biało-Czerwoni zmierzą się z silną Słowenią i marząc o awansie z grupy D nie będą już mogli się potknąć.

Dobra akcja Polaków przy stanie 4:6 w meczu z Norwegią na ME

Na początek zmagań w wymagającej grupie D Polaków czekało bardzo trudne zadanie. Norwegowie przed turniejem przez wielu fachowców byli typowani do czołowych lokat. Trudno się dziwić. W latach 2017 i 2019 zostali wicemistrzami świata, a w 2020 roku sięgnęli po brąz mistrzostw Europy. Dotarli też do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Tokio.

Polacy zapowiadali walkę

- Przed meczem z Norwegią nie mamy presji, wyjdziemy i będziemy gryźć każdego po kolei - zapowiadał Maciej Gębala przed kamerą Eurosportu. - Musimy być gotowi i zagrać na miarę naszych możliwości. Wtedy możemy wygrać. Będziemy walczyć i nie oddamy im nic za darmo - obiecywał kapitan Polaków.
- Wyjście z grupy to nasz cel i marzenie zarazem. Na Norwegię rzucamy 100 procent tego, co mamy. Jak wystarczy, będzie super - wtórował mu trener Marcin Lijewski.

Udany początek

Zgodnie z zapowiedziami Polacy zaczęli spotkanie z animuszem i bardzo dobrze w defensywie. Po przechwycie pierwszego gola z kontry rzucił Mikołaj Czapliński. Potem z karnego trafił Kamil Syprzak, a z dystansu nie pomylił się Szymon Sićko. 3:0 - taki wynik mógł się podobać.
picture

Początek meczu Polska - Norwegia w mistrzostwach Europy

Z czasem Norwegowie zaczęli dochodzić do głosu. Rywale zacieśnili obronę, zaczęli punktować (skuteczny był ich gwiazdor Sander Sagosen) i po 10. minutach wyszli na prowadzenie 5:4.
picture

Dobra akcja Polaków przy stanie 4:6 w meczu z Norwegią na ME

Nasi szczypiorniści nadal nieźle bronili, skutecznie interweniował Jakub Skrzyniarz, ale mieli poważne problemy z kończeniem akcji. Przy prowadzeniu Norwegów 10:6 trener Lijewski poprosił o czas. Dało to rezultat w postaci dwóch kolejnych goli. Niestety, Polacy nie poszli za ciosem i na przerwę schodzili przegrywając 10:15.

Norwegowie za mocni

Po zmianie stron Biało-Czerwoni musieli przyspieszyć. Kapitalnym golem w samo okienko popisał się Sićko, a rzut karny obronił Skrzyniarz. To były jednak tylko pojedyncze przebłyski.
picture

Bomba Sićki i obroniony karny Skrzyniarza w 2. połowie meczu z Norwegią

Przez większość czasu to jednak Norwegowie mieli inicjatywę i byli zdecydowanie skuteczniejsi. Przy stanie 19:11 dla rywali Lijewski został zmuszony ponownie poprosić o czas. Na niewiele się to zdało.
picture

Gol Polaków i błyskawiczna odpowiedź Norwegii

picture

"Dożynki". Polska przegrywa dziesięcioma golami z Nowegią

Polacy do końca meczu nie potrafili znaleźć recepty na szczelną obronę Skandynawów i mimo ambitnej postawy nie zdołali już odwrócić losów meczu.
W pierwszym czwartkowym meczu grupy D Słowenia pokonała Wyspy Owcze 32:29. Ze zwycięzcą tego starcia Polacy zmierzą się w sobotę o godz. 18. Transmisja z meczu w Eurosport 1 i Eurosport Extra w Playerze.
(dasz/TG)
Polska - Norwegia 21:32 (10:15)
Polska: Mateusz Kornecki, Jakub Skrzyniarz – Damian Przytuła 1, Michał Olejniczak 1, Bartłomiej Bis, Szymon Sićko 5, Paweł Paterek 2, Ariel Pietrasik 3, Jakub Powarzyński 1, Kamil Syprzak 2, Mateusz Kosmala, Maciej Gębala 2, Jakub Szyszko 1, Przemysław Urbaniak 1, Dawid Dawydzik, Mikołaj Czapliński 2.
Norwegia: Kristian Saeveras, Torbjorn Bergerud - Sander Sagosen 6, Sebastian Barthold 4, Henrik Jakobsen 1, Petter Overby 2, Kristian Bjoersen 4, Magnus Gullerud 3, Tobias Grondahl 1, Goran Johannessen 4, Christian O'Sullivan, Harald Reinkind 1, Simen Lyse 1, Kevin Gulliksen, Alexandre Blonz, Magnus Rod 5.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama