Euro wchodzi w decydującą fazę. Oni przed półfinałami zachwycili najbardziej

Druga faza niemieckiego czempionatu, zwana zasadniczą, zakończyła się w środowy wieczór. Obyło się bez większych zaskoczeń.

Już w niedzielę jako pierwsi awans do półfinałów z grupy 2 zapewnili sobie mistrzowie świata Duńczycy i mistrzowie Europy Szwedzi. Dzień później do tego grona z grupy 1 dołączyli mistrzowie olimpijscy z Tokio Francuzi, którzy jako jedyni nie schodzili jeszcze z parkietu pokonani, a stawkę uzupełnili w środę, i to bez gry, gospodarze turnieju Niemcy. Zdecydowały o tym porażki Austrii, rewelacji całego turnieju (z Islandią), oraz Węgier (z Francją).

Czwartek jest dopiero pierwszym wolnym dniem na mistrzostwach Europy. To więc idealny czas na podsumowania. I takie też Europejska Federacja Piłki Ręcznej sporządziła. Najpiękniejszą interwencją w fazie zasadniczej popisał się w meczu z Niemcami Austriak Contantin Moestl. To jak na razie najlepszy bramkarz całych mistrzostw. W siedmiu meczach 23-latek obronił aż 81 z 229 rzutów rywali. Wielka szkoda, że kibice nie zobaczą już go w turnieju. Drugą lokatę w tym zestawieniu zajmuje niemiecki bramkarz Andreas Wolff - 72 parady. Również i dla gracza Industrii Kielce jest miejsce w gronie pięciu wyróżnionych interwencji.

Najefektowniejsze trafienie fazy zasadniej, zdaniem EHF, było dziełem Odinna Thora Rikhardssona. Wielce prawdopodobne, że Islandczyka cudowny rzut za plecami po wrzutce w starciu z Francuzami okaże się również najpiękniejszy w całych mistrzostwach.

W klasyfikacji najlepszych strzelców z 54 trafieniami prowadzi Portugalczyk Martim Costa, który jednak w Niemczech nie będzie miał już okazji podreperować swój dorobek. Z zawodników, którzy mogą odebrać 21-latkowi tytuł króla strzelców imprezy najlbliżej są trzeci w tej klasyfikacji niemiecki rozgrywający Juri Knorr (43 gole) oraz piąty Francuz Dika Mem (41). Obaj rozegrają jeszcze po dwa spotkania.

Raczej pewny zwycięstwa w klasyfikacji asyst może być rodak tego drugiego Nedim Remili, który w siedmiu spotkaniach wykonał 43 kluczowe podania. Z grona drużyn, które zostały jeszcze w turnieju najwięcej - 28 - ma Szwed Felix Claar.

Piątkowa rywalizacja w słynnej Lanxess Arenie w Kolonii rozpocznie się już o godzinie 15.00 od meczu o 5. miejsce w turnieju. Spotkają się w nim drużyny, które zajęły trzecią lokatę w swoich grupach w fazie zasadniczej - Węgry i Słoweńcy.

W piątkowych półfinałach Francja zagra ze Szwecją, a Dania - z Niemcami. Przegrani z tych konfrontacji spotkają się w niedzielnym meczu o brąz, a zwycięzcy w finale.

MECZ O 5. MIEJSCE:
Węgry - Słowenia (15.00)

PÓŁFINAŁY:
Francja - Szwecja (17.45)
Niemcy - Dania (20.30)

MECZ O 3. MIEJSCE:
Francja / Szwecja - Niemcy / Dania (15.00)

FINAŁ:
Francja / Szwecja - Niemcy / Dania (17.45)

(lukl)