Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Górnik bez szans w starciu z niemieckim faworytem

Lukasz Lasia

Akt. 24/10/2023, 22:32 GMT+2

Niespodzianki nie było. Piłkarze ręczni Górnika nie mieli nic do powiedzenia w Niemczech w meczu 2. kolejki Ligi Europejskiej. Zabrzanie przegrali z TSV Hannover-Burgdorf 28:34.

Hannover-Burgdorf pokonał Górnika Zabrze w 2. kolejce Ligi Europejskiej

Wtorkowy rywal zabrzan nie tylko był faworytem wtorkowego meczu, ale też całej rywalizacji w grupie B. Siłę szósty zespół Bundesligi minionego sezonu pokazał już przed tygodniem w Szwajcarii, wygrywając z Kriens (31:23). Górnik przygodę z europejskimi pucharami też zaczął od pewnego zwycięstwa - z AEK Ateny (30:21), ale starcie na trudnym terenie zaczął zbyt bojaźliwie w ataku.

Emocje tylko na początku

Nie minęły cztery minuty, a gospodarze prowadzili już 3:0. Na pierwszego gola polski zespół kazał czekać swoim kibicom do 5. minuty i trafienia Damiana Przytuły. Lewy rozgrywający natchnął kolegów i po kiku minutach było 3:3.
picture

Gole Górnika Zabrze na 2:3 i 3:3 w starciu z Hannoverem-Burgdorf

Niestety, jak się potem okazało, był to ostatni remis w tym spotkaniu. Przyjezdni zaczęli coraz częściej popełniać błędy, tracili piłkę w prostych sytuacjach, "łapani" byli na faule w ataku, a kiedy już dochodzili do pozycji rzutowych, to albo nie trafiali w bramkę, albo górą z tych pojedynków wychodził Simon Gade. Tymczasem spokojem i konsekwencją w ataku imponowała niemiecka drużyna. Jej zawodnicy bez problemu znajdywali drogę do bramki. I skrzętnie korzystali z tych prezentów. Efekt? Ich prowadzenie 10:5 w 14. i 13:6 w 18. minucie. Zabrzan natchnął nieco bramkarz Kacper Ligarzewski, który pokazał się ze znakomitej strony przed tygodniem z Grekami.
picture

Świetna interwencja Ligarzewskiego i wykorzystana kontra Górnika Zabrze na 8:13

Tym razem jednak w parze z jego interwencjami nie poszła skutecznność jego kolegów z pola. Wynik do przerwy - 19:12 - najlepiej obrazował wydarzenia boiskowe.
picture

Hannover-Burgdorf na prowadzeniu po 1. połowie meczu z Górnikiem Zabrze

Dobry bramkarz to za mało

Zabrzanie zaczęli za to lepiej drugą połowę, a zwłaszcza ich bramkarz - to był popis Ligarzewskiego. Pierwszą bramkę w tej odsłonie gospodarze zdobyli dopiero w 6. minucie. Szkoda tylko, że tak dobrze, jeśli chodzi o zespół Tomasza Strząbały, nie było po drugiej stronie boiska.
Wprawdzie Przytuła, Jakub Szyszko (5/5) i Dmytro Ilczenko robili, co mogli, ale Niemcy do końca utrzymywali bezpieczną różnicę bramkową. W 28. minucie zabrzanie mogli zmniejszyć dystans na trzy trafienia, jednak nie wykorzystali szansy.
picture

Gol Hannovera-Burgdorf na 30:23 w starciu z Górnikiem Zabrze

W zespole gospodarzy najbardziej wyróżnił się Jonathan Edvardsson, który zdobył siedem bramek (na osiem rzutów). Trzy trafienia dołożył Władzisław Kulesz, a jedno Branko Vujović. Obaj jeszcze nie tak dawno byli zawodnikami Industrii Kielce. Ten drugi wciąż nim jest, w Hannowerze gra na zasadzie wypożyczenia.
picture

Hannover-Burgdorf pokonał Górnika Zabrze w 2. kolejce Ligi Europejskiej

W trzeciej serii gier zabrzanie zmierzą się z Kriens, które we wtorek uległo w Atenach AEK-owi 29:30. Debiutujący w LE zespół trenera Strząbały podejmuje rywali w hali w Dąbrowie Górniczej, bowiem obiekt w Zabrzu nie spełnia europejskich standardów.
Wynik meczu 2. kolejki Ligi Europejskiej:
TSV Hannover-Burgdorf - Górnik Zabrze 34:28 (19:12)
(lukl/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama