Mistrzostwa świata w piłce ręcznej 2023. Trener Patryk Rombel o rywalach Polaków w grupie B
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
10/01/2023, 07:17 GMT+1
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej 2023. Rywalizacja o tytuł najlepszej reprezentacji globu rozpocznie się już 11 stycznia. Polacy w pierwszej fazie turnieju zmierzą się z Francją, Słowenią i Arabią Saudyjską. - Zestaw tych drużyn powoduje, że nasza grupa jest jedną z dwóch najsilniejszych podczas MŚ - stwierdził trener Biało-Czerwonych Patryk Rombel, który przedstawił każdego z naszych rywali w
Patryk Rombel
Foto: Eurosport
Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo pracowity okres przygotowawczy do mistrzostw. Sztab szkoleniowy przeprowadził wiele analiz, spotkań i indywidualnych rozmów taktycznych z zawodnikami.
Teraz uwaga Biało-Czerwonych jest już ukierunkowana wyłącznie na Francuzów, z którymi zmierzą się w meczu otwarcia w najbliższą środę o godzinie 21 w Katowicach.
- Francuzów nie trzeba nikomu przedstawiać, bo to mistrzowie olimpijscy i jedna z najlepszych ekip na świecie z całą plejadą wyśmienitych graczy. Kontuzja jednego, dwóch czy trzech zawodników nie skutkuje spadkiem jakości, bo za ich plecami są tak samo dobrze wyszkoleni gracze - powiedział Rombel.
Wymagający rywale
- Można powiedzieć, że nie mieliśmy szczęścia w losowaniu, bo dostając z czwartego koszyka Słowenię, to ten poziom trudności w grupie wzrósł wielokrotnie - zaznaczył selekcjoner Biało-Czerwonych.
- Słoweńcy to zespół, który się odradza pod wodzą Urosza Zormana i też jest zawsze bardzo groźny, słynący ze świetnego szkolenia młodzieży. Ta młodzież okrzepła, dorosła i na pewno ma ambicje na coś więcej niż tylko wyjście z grupy - dodał.
Arabia Saudyjska również nie jest przeciwnikiem, z którym możemy dopisywać sobie pewne punkty.
- Arabia Saudyjska może wydawać się słabszym zespołem, ale w ostatnim czasie zmieniła trenera na wybitną postać, czyli Jana Pytlicka. Duński szkoleniowiec wprowadza tam swój system i zespół w ostatnim czasie poczynił postępy - zauważył polski szkoleniowiec.
Marzenia o ćwierćfinale
Rombel w nadchodzącym turnieju liczy przede wszystkim na progres drużyny. Biało-Czerwoni celują przynajmniej w czołową dziesiątkę, ale prawdziwym marzeniem jest dotarcie do fazy ćwierćfinałowej.
- Chcemy zrobić kolejny krok do przodu. Byliśmy na 13. miejscu mistrzostw świata, na 12. w mistrzostwach Europy. Teraz celem jest być w dziesiątce. Wiadomo, że ósemka to marzenie, które otworzy drzwi do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Ćwierćfinał, mecz w Gdańsku, to jest to miejsce, w którym chcielibyśmy się znaleźć - powiedział trener.
W osiągnięciu wyznaczonych celów ma pomóc solidna defensywa, która jest priorytetem dla Biało-Czerwonych.
- Mam nadzieję, że naszą najsilniejszą stroną będzie obrona, dużo czasu poświęciliśmy na ten element. W każdym meczu robiliśmy pewien progres. Teraz potrzebujemy, by obrona była monolitem i żebyśmy potrafili z niej korzystać, zdobywając łatwe bramki w kontrze. Jeśli ten element zafunkcjonuje na takim poziomie, jak oczekujemy, to myślę, że będziemy mogli walczyć z każdym - stwierdził z wiarą Rombel.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, Handball Polska
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama