Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kolejny szalony mecz Legii w pucharach

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 24/08/2023, 22:26 GMT+2

Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe z FC Midtjylland 3:3 (1:2) w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski imponowali grą w ofensywie, ale do ich postawy w obronie można mieć mnóstwo zastrzeżeń. Rewanż na Łazienkowskiej rozegrany zostanie w czwartek 31 sierpnia.

Midtjylland - Legia Warszawa w 4. rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy (Getty Images)

Siódma ekipa duńskiej Superligi jest ostatnią przeszkodą Legii na drodze do fazy grupowej Ligi Konferencji. Po zwycięskich dwumeczach z Ordebasami Szymkent (Kazachstan) i Austrią Wiedeń wicemistrzowie Polski stanęli w czwartek przed znacznie trudniejszym zadaniem. Dość powiedzieć, że Wilki w poprzednim sezonie zajęły drugie miejsce w grupie F Ligi Europy, mając za rywali Feyenoord, Lazio i Sturm Graz.
Trener Legii Kosta Runjaic nie eksperymentował ze składem. Wystawił identyczną jedenastkę, jak w wygranym 5:3 meczu w Wiedniu. W bramce miejsce zajął Tobiasz, na prawe wahadło powrócił Wszołek, w środku pola pojawił się Elitim, a za plecami Pekharta Gual.
picture

Legia Warszawa w wyjazdowym meczu z Midtjylland

Foto: Newspix

Koszmarna gra Legii w obronie

Wojskowi rozpoczęli mecz odważnie. W początkowym kwadransie dłużej utrzymywali się przy piłce, a już w 2. minucie niezłej sytuacji nie wykorzystał Gual, który wbiegł w pole karne rywali, ale oddał niecelny strzał.
Niestety już pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im gola. W 16. minucie w pole karne z rzutu rożnego dośrodkował Olsson, a tam najwyżej do piłki wyskoczył Juninho (zbyt wolna reakcja Augustyniaka i Jędrzejczyka) i strzałem głową nie dał Tobiaszowi szans. Stałego fragmentu gry by nie było, gdyby wcześniej Tobiasz i Jędrzejczyk skuteczniej rozegrali pod własną bramką piłkę.
picture

Juninho strzelcem pierwszego gola w meczu Midtjylland - Legia

Foto: Getty Images

Midtjylland nie poszło za ciosem, a cofnęło się jeszcze bardziej. Legia pokazała, że z grą w ataku pozycyjnym radzi sobie całkiem nieźle. Zaawansowani technicznie Josue i Elitim skutecznie rozgrywali piłkę w środku, wiele pożytecznej pracy wykonywał Slisz, a aktywni na wahadłach byli Wszołek i Kun.
Efekty dobrej postawy pojawiły się już w 26. minucie. Mocnym dośrodkowaniem popisał się Slisz, nieczysto w piłkę trafił zamykający akcję Kun, ta poleciała na prawą stronę, gdzie tym razem dośrodkował Wszołek. Piłka spadła na głowę Guala, który bardzo pewnym strzałem z kilku metrów doprowadził do remisu.
picture

Marc Gual doprowadził do remisu w meczu Midtjylland - Legia

Foto: Getty Images

W ofensywie Legia mogła się podobać, ale w defensywie już nie. Drugi stały fragment gry przyniósł gospodarzom drugiego gola. Wrzucona z autu w pole karne piłka odbiła się od Augustyniaka, po czym trafiła do Franculino. Ten przymierzył z ośmiu metrów i dał miejscowym prowadzenie 2:1.
picture

Franculino strzelił gola na 2:1 w meczu Midtjylland - Legia

Foto: Newspix

W końcówce tej odsłony pachniało kolejnym trafieniem dla gospodarzy, którzy z łatwością przedostawali się w pole karne Legii. Na szczęście dla gości nie potrafili ich wykorzystać.

Kolejny szalony mecz w pucharach

Druga połowa rozpoczęła się od wzajemnej wymiany ciosów. Tobiasz i Lossl spisywali się jednak bez zarzutu. W barwach Wojskowych podobać mógł się Gual, który świetnie się ustawiał i potrafił wygrywać pojedynki.
Brakowało sytuacji bramkowych, a gra przeniosła się do środkowej strefy. Z każdą minutą przybywało niestety legionistów z żółtą kartką na koncie (Slisz, Wszołek, Josue, Gual).
Niemoc w ofensywie przełamała w końcu Legia. W 64. minucie rzut wolny wywalczył Kun. Spod bocznej linii w pole karne dośrodkował Josue, a tam pięknym strzałem głową popisał się Slisz, ponownie doprowadzając do remisu (2:2). Na boisku pojawili się Kramer (za Pekharta) i Muci (za Guala).
picture

Bartosz Slisz był jedną z najjaśniejszych postaci Legii Warszawa

Foto: Getty Images

Midtjylland szybko zareagowało, wyraźnie przyspieszając. Kilka szybszych podań oznaczać mogło popłoch w szeregach obronnych gości. W 71. minucie po płaskim strzale z narożnika pola karnego piłkę sparował do boku Tobiasz, a Franculino wyprzedził Kuna i dostawił tylko nogę, strzelając swojego drugiego gola, na 3:2.

Trafione zmiany Runjaica

Na boisku było coraz więcej miejsca, do sytuacji bramkowych dochodziły obie strony. W 81. minucie Muci strzelał z bliska stojąc tyłem do bramki, ale piłkę zdołał wybić obrońca.
W 86. minucie duet zmienników dał Legii wyrównanie. Świetnie po piłkę w rejony środkowej linii wycofał się Kramer. Następnie odegrał do Rosołka, a ten prostopadłym podaniem znów odegrał ją Słoweńcowi. Ten wpadł w pole karne i kierunkiem strzału kompletnie zmylił Lossla. Duński bramkarz nie zareagował, gdy ta wpadała do siatki przy bliższym słupku. Zrobiło się 3:3.
Do końca meczu dużo groźniejsza była Legia. Klarownych sytuacji stworzyć już jednak nie zdołała. Z kolei gospodarze w korzystnych sytuacjach dwukrotnie pozwalali łapać się na spalonym.
FC Midtjylland - Legia Warszawa 3:3 (2:1)
Bramki: dla FC Midtjylland - Juninho (16. minuta), Franculino Dju (34., 71.); dla Legii - Marc Gual (26.), Bartosz Slisz (64.), Blaz Kramer (86.).
Żółta kartka: dla FC Midtjylland - Armin Gigovic, Nikolas Dyhr, Junior Brumado; dla Legii - Paweł Wszołek, Josue, Bartosz Slisz, Marc Gual.
Sędzia: Mykoła Bałakin (Ukraina)
FC Midtjylland: Jonas Loessl - Henrik Dalsgaard (72. Adam Gabriel), Stefan Gartenmann, Juninho, Paulinho (33. Nikolas Dyhr) - Oliver Soerensen, Emiliano Martinez, Kristoffer Olsson, Armin Gigovic (84. Charles) - Franculino Dju (72. Junior Brumado), Aral Simsir (72. Marrony).
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Juergen Elitim, Patryk Kun - Josue (78. Maciej Rosołek), Tomas Pekhart (69. Blaz Kramer), Marc Gual (69. Ernest Muci).
(br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama