Po emocjach związanych z meczem Wisły Kraków zapraszamy na drugie w ciągu kilku dni starcie gigantów hiszpańskiej, europejskiej i światowej piłki. Na tekstówkę z meczu FC Barcelona - Real Madryt zaprasza Stinger.

Villa wpada w pole karne, czy będzie powtórka z pierwszego meczu...

Za nami pierwsze pięć minut drugiej połowy - początek spokojny, Real wciąż atakuje pressingiem, Barca wciąż stara się jak najdłużej grać pilką.

ZACZYNAMY 2. POŁOWĘ

Zmiana w Realu - Marcelo zastąpił Khedirę, Coentrao przejdzie teraz do środka pomocy.

MESSI NA 2:1

RONALDO NA 1:1

INIESTA NA 1:0

Piοter - coś z którymś z nas jest nie tak. Bo te same sytuacje widzimy zupełnie inaczej :). A co do zamiaru - wolę żółtą kartkę za zamiar, niż poważną kontuzję gracza, gdy nie zdąży uskoczyć, nawet gdyby miało się to skończyć czerwonym kartonikiem.

Beyond_Godlike - sam się zgłaszam, więc nie jest tak źle ;).

Na Camp Nou wrócimy za kwadrans.

Koniec 1. połowy, do przerwy Barcelona prowadzi 2:1. Real wciąż jednak tylko bramkę od doprowadzenia do remisu w dwumeczu.

Bramkę zdobywa Messi, ale kreatorem jest Gerard Pique, który po rzucie rożnym przejął w polu karnym piłkę i piętką zagrał ją do Messiego. A ten już wiedział co zrobić z piłką, podcinając ją nad Casillasem.

GOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!! MESSI!!!!!!!!!!!!!!!! 2:1!!!!!!!!!

Piοter - faul Iniesty był jak najbardziej (co zresztą napisałem), po prostu te przetaczanie się po murawie mnie rozłożyło na łopatki.

liverpoolxd - cóż, polityka transferowaa Barcelony od lat nie ma większego sensu :). Szczególnie gdy Guardiola uprze się na wymarzonego gracza (Ibrahimović, Czigrinski, Fabregas).

Żółta kartka dla Xaviego za faul na Coentrao.

liverpoolxd - o 18 Legia, Śląsk o 20.

Piοter - wślizg z rozpędu kilku metrów z wyprostowaną nogą, być może ponad ziemią. Nie musi czysto trafić gracza, żeby dostać kartonik, zawsze cieszę się w takiej sytuacji, że gracz zdąży odskoczyć... nawet jeżeli symulowaniem późniejszym pokazuje sędziemu niebezpieczne zagranie.

BRONI CASILLAS! Karci Barca gości straszliwie prostopadłymi podaniami, udało się wbiec Messiemu przed Ramosa, ale jego strzał obronił nogami Casillas.

Udany drybling Messiego... ale prostopadłe podanie do Xaviego było zbyt mocne.

Piοter - LOL. Nie rozumiem tego, zazwyczaj jesteś jednym z najciekawszych komentujących tekstówki, jest jakiś konkretny powód dla którego w czasie meczów Realu/Barcy wypisujesz takie głupoty?