Nicola Zalewski dobrze oceniony po meczu Interu z Juventusem. Włosi: zasługuje na miejsce w pierwszym składzie
Nicola Zalewski ma za sobą trzeci mecz w barwach Interu po wypożyczeniu z AS Roma. Choć tym razem mediolańczycy ulegli w hicie Serie A Juventusowi 0:1, to Polak znów zebrał dobre recenzje za występ. "Wchodzi i od razu staje się niebezpieczny" - podkreślają włoskie media.
Zieliński na treningu Interu Mediolan przed ostatnią kolejką Ligi Mistrzów
Źródło wideo: SNTV
Urodzony 23 stycznia 2002 roku w Tivoli piłkarz spędził całą dotychczasową karierę w Romie. W pierwszym zespole Giallorossich zadebiutował w maju 2021 roku. W obecnym sezonie coraz rzadziej jednak dostawał szansę występów - zagrał w 12 meczach, ale tylko w czterech w podstawowym składzie, z czego po raz ostatni 3 listopada. W międzyczasie odrzucił możliwość dołączenia do Galatasaray, przez co Roma odsunęła go od pierwszego zespołu.
Jego wypożyczenie do tak uznanego i walczącego o mistrzostwo Włoch klubu jak Inter na początku lutego mogło być dla kibiców niespodzianką, ale Polak od początku swojej nowej przygody pokazuje, że obawy o jego dyspozycję były niepotrzebne. Radzi sobie naprawdę dobrze. W debiucie zaliczył asystę przy zwycięskim golu w prestiżowym meczu z Milanem, potem z Fiorentiną był bliski premierowego trafienia.
Włosi ocenili Zalewskiego za mecz z Juventusem
W niedzielę wszedł na boisko w 62. minucie i znów zagrał przyzwoicie.
"Dobrze wchodzi do meczu, od razu oddaje dwa strzały" - zaznacza "Daje mały impuls, by podtrzymać nadzieję" - dodaje dziennik "Corriere della Sera".
Włoski serwis 90min chwali reprezentanta Polski za "rajd, który nie zakończył się bramką i świetne dośrodkowanie do Thurama".
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/02/17/image-bcf4862c-8cc5-4190-abcb-8121dac5c7c4-85-2560-1440.jpeg)
Zalewski dobrze wszedł w mecz z Juventusem
Foto: Getty Images
Z kolei dziennikarze Calciomercato uważają wprost, że "w tym momencie zasługuje na miejsce w pierwszym składzie". "Wchodzi i od razu staje się niebezpieczny, mając kilka pomysłów" - analizują.
"Nieodpowiedzialni młodzieńcy, których lubi Inzaghi to rzadkość. Dobrze wszedł w mecz, choć potem zniknął" - taka recenzja widnieje natomiast w serwisie tuttomercatoweb.
Najczęstszą pojawiającą się notą przy nazwisku wahadłowego we włoskich mediach za mecz z Juventusem jest: 6 (w skali 1-10).
Drugi z Polaków w barwach Nerazzurrich Piotr Zieliński na murawę wszedł w 80. minucie. Choć też kilka razy pokazał się z dobrej strony, zwłaszcza w defensywie, dziennikarze uznali, że był za krótko na boisku w Turynie, by otrzymać notę.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/02/17/image-402e15a8-814d-4172-8bbe-e5e9b4fa793e-85-2560-1440.jpeg)
Zieliński nie pomógł odwrócić losów meczu
Foto: Getty Images
Stara Dama wygrała prestiżowe Derby d'Italia 1:0 po trafieniu Francisco Conceicao w 74. minucie. Inter nie wykorzystał tym samym szansy awansu na pozycję lidera. Wciąż zajmuje drugie miejsce, ma 54 punkty i traci dwa do Napoli.
(lukl/macz)
Powiązane tematy
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/06/16/image-0b3a5785-fa0e-4f6a-b4d7-3924772c1e4f-68-310-310.jpeg)