Sportowa niedziela pomału zbliża się do końca. Ale - za 15 minut polscy siatkarze rozpoczną drugi mecz w mistrzostwach świata (Piotrek już szykuje się do relacji), a ja tymczasem zapraszam na kolejną w ostatnich dniach relację z Turynu. Dzisiaj "Stara Dama" podejmuje Cagliari, a na tekstówkę z tego spotkania zaprasza Stinger.

Kolejna próba strzału z dystansu - tym razem z powietrza, a próbował Aquilani. Uderzenie soczyste niczym włoska pomarańcz, ale w środek bramki i Agazzi dał sobie radę.

Odpowiada uderzeniem z 20. metrów Nainggolan, Storari łapie jednak pewnie piłkę.

AMAURI!!! Potężny napastnik przepchał się w polu karnym, uderzył, ale Agazzi złapał piłkę, choć uczynił to na raty.

Ależ łatwo traci gole Juve - tym razem skorzystało z tego Cagliari. Piłka zagrana na lewe skrzydło, stamtąd dośrodkował Lazzari, przy zupełnie biernej postawie prawego obrońcy Bianconerich Rinaudo. W polu bramkowym Chiellini i Bonucci podziwiali widoki, skorzystał więc z tego Alessandro Matri, który wbiegł między nich i z najbliższej odległości pokonał Storariego.

GOOOOOOOOOL!!! 1:1!!!!!!!!!!! MATRI!!!

Nie było strzału z opisywanego wcześniej wolnego, było dośrodkowanie. Piłka została wybita przez Agostiniego, ale tak na 17.-18. metr, gdzie nie było żadnego z pomocników zespołu gości, był za to nadbiegający Krasić, który płaskim strzałem nie dał szans Agazziemu.

GOOOOOOOOOOL!!!! KRASIĆ!!!!!! 1:0!!!!!!!!!!!!

FAUL NA IAQUINCIE! Tuż przed polem karnym, choć nie na wprost bramki. A del Piero na ławie...

Jak przypomnieli komentujący ten mecz dziennikarze Canal Plus w składzie Cagliari nie ma bramkarza Marchettiego, który po kontuzji Buffona stał na bramce w meczach włoskiej reprezentacji w czasie mistrzostw świata w RPA. Powodem są nieporozumienia z zarządem klubu spowodowane tym, że latem Marchetti chciał odejść do Sampdorii. Teraz uważa się, że do tego transferu dojdzie zimą. Ale za karę Marchetti wegetuje na trybunach.

Pierwsza szansa dla Juve - stworzyli ją napastnicy: Iaquinta i Amauri, którzy w meczu z Palermo pojawili się na boisku w 2. połowie. Obaj świetnie grają w powietrzu, podawał ten pierwszy, a drugi niecelnie główkował.

Z uwagi na polskie korzenie najciekawszym graczem dla nas wśród gości jest oczywiście Robert Acquafresca. Włoscy eksperci od Serie A najwyżej cenią Andreę Cossu (nr 7), który powinien być ustawiony jako ofensywny pomocnik, jest to zresztą jedyny gracz zespołu gości urodzony w Cagliari. Niestety nie gra dzisiaj Daniele Conti, który wciąż nie doszedł do siebie po kontuzji. A uważany jest on za "serce, płuca i mózg" zespołu, można więc wywnioskować, że jego brak to dość duże osłabienie.

Jaka jest cecha charakterystyczna zespołu gości? O ile ich strona na Wikipedii mnie nie okłamała, to w 28-osobowej kadrze Cagliari jest aż 24 Włochów!

Jesteście z nami? Jakieś typy na dzisiejszy mecz?

ZACZYNAMY!

Skład gości - Agazzi, Perico, Canini, Astori, Agostini; Biondini, Nainggolan, Lazzari, Cossu; Matri, Acquafresca.

Skład gospodarzy - Storari, Rinaudo, Bonucci, Chiellini, Grygera; Krasić, Melo, Aquilani, Pepe; Amauri, Iaquinta. W rezerwie m.in: Marchisio, Del Piero, Quagliarella.

Co decyduje o tym, że Cagliari dobrze zaczęło sezon? To defensywa tego klubu - w pierwszych czterech spotkaniach tylko raz udało się przeciwnkom sforsować obronny mur tego zespołu.

To ostatnie spotkanie piątej kolejki Serie A. Przed rozpoczęciem meczu Juve jest na zatrważającej kibiców z Turynu 19. pozycji, lepiej wygląda sytuacja Cagliari. Dzisiejsi goście są na 10. miejscu i gdyby udało im się wywieźć komplet punktów ze Stadio Olimpico, to awansowaliby aż na trzecią pozycję.