Poznaliśmy finalistów. W Bouaké mecz pod znakiem karnych

Nigeryjczycy byli faworytem absolutnym w pierwszej parze, ale długo nie potrafili udowodnić tego na boisku Stade Municipal de Bouaké. Wynik otworzyli dopiero w 67. minucie, kiedy drogę do bramki znalazł kolega Tomasza Kędziory z PAOK-u Saloniki William Troost-Ekong, wykorzystując pierwszy w tym meczu rzut karny.

Nigeria, która Puchar Narodów Afryki wywalczyła trzykrotnie (w 1980, 1994 oraz 2013 roku), kropkę nad i mogła postawić na pięć minut przed końcem, kiedy gola strzeliła największa gwiazda reprezentacji, Victor Osimhen. Przy strzale 25-letniego napastnika Napoli sędzia dopatrzył się jednak przewinienia. Tym samym RPA pozostało w grze.

W samej końcówce pewni swego Nigeryjczycy pozwolili sobie na moment słabości, który ich słono kosztował. Już w doliczonym czasie piłkarzom RPA spadł z nieba rzut karny, którego na wyrównującą bramkę zamienił Teboho Mokoena.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć ostatnie pięć minut skazywani na porażkę zawodnicy Hugo Broosa rozegrali w osłabieniu (czerwona kartka dla Granta Kekany).

W karnych od początku psychologiczną przewagę mieli Nigeryjczycy, którzy po dwóch seriach prowadzili 2:1 (okazji dla RPA nie wykorzystał Mokoena). Cień szansy dla piłkarzy z RPA pojawił się w serii trzeciej, kiedy do bramki nie trafił Ola Aina, ale sposobu na golkipera Nigerii nie znalazł wtedy Evidence Makgopa. Nigeryjczycy utrzymali bezpieczną przewagę do końca. Bramkę na wagę zwycięstwa w karnych 4:2, a przede wszystkim awansu do finału PNA, zdobył napastnik Leicester, Kelechi Iheanacho. Bohaterem był jednak Stanley Nwabali, który obronił dwa strzały.

W drugim środowym półfinale Wybrzeże Kości Słoniowej dużo szybciej uporało się z Demokratyczną Republiką Konga. Wieczorny mecz był mniej emocjonujący, a do jego rozstrzygnięcia wystarczyło 90 minut i jedna bramka.

W 65. minucie do siatki trafił napastnik Borussii Dortmund Sebastien Haller i WKS mogło świętować awans do finału.

Mecz finałowy zostanie rozegrany w niedzielę. Dzień wcześniej przegrani w półfinałach zagrają o trzecie miejsce.

Nigeria - Republika Południowej Afryki 1:1, 4:2 po rzutach karnych
Bramki: William Troost-Ekong (67. karny) - Teboho Mokoena (90. karny)

Wybrzeże Kości Słoniowej - Demokratyczna Republika Konga 1:0
Bramka: Sebastien Haller (65.)