Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Trzecioligowiec odprawił Villarreal z Pucharu Króla. Teraz zagra z Barceloną

Jacek Cychol

08/01/2024, 21:57 GMT+1

Trzecioligowy klub Unionistas de Salamanca w niedzielę nie zdołał dokończyć meczu z Villarrealem w Pucharze Króla z powodu awarii prądu, ale już kolejnego dnia zgasił pucharowe marzenia ekstraklasowych rywali. Niżej notowana drużyna triumfowała po emocjonującym konkursie rzutów karnych. W nagrodę zmierzy się w 1/8 finału z Barceloną Roberta Lewandowskiego.

Mecz Villarreal - Barcelona (Getty)

Kibice zespołu z trzeciej klasy rozgrywkowej na długo zapamiętają tę pucharową przygodę. Większość spotkań 1/16 finału rozstrzygnęła się w miniony weekend z uwagi na zaplanowane na poniedziałek losowanie kolejnej rundy.
Wyjątkiem była potyczka w Salamance, gdzie w niedzielę po 90 minutach gry był remis 1:1. Na miejscowym stadionie zgasło wówczas światło i choć awarię udało się naprawić, to sędzia zdecydował o przełożeniu dalszej części spotkania na następny dzień.

Prawdziwa huśtawka nastrojów

W pierwotnym terminie grający z wieloma podstawowymi zawodnikami w składzie Villarreal był bardzo blisko awansu po objęciu prowadzenia w 82. minucie meczu. Do siatki gospodarzy trafił Ilias Akhomach. Jednak jeszcze przed końcem podstawowego czasu gry Alfred Planas doprowadził z rzutu karnego do wyrównania.
Tego dnia nie udało się już jednak rozegrać dogrywki, gdyż na stadionie nagle zapanowały ciemności. Obie ekipy były gotowe do kontunuowania gry po przywróceniu oświetlenia, ale arbiter był temu przeciwny. W efekcie Unionistas de Salamanca oraz Villarreal ponownie spotkały się już w poniedziałek i szalona rywalizacja doczekała się godnego jej zwieńczenia.
picture

Unionistas de Salamanca po wyeliminowaniu Villarrealu

Foto: Imago

W dogrywce nie padło rozstrzygnięcie, ale w ósmej serii rzutów karnych Kiko Femenia nie wytrzymał próby nerwów i przedstawiciel hiszpańskiej ekstraklasy pożegnał się z Pucharem Króla.

Teraz FC Barcelona

Przygoda ekipy z Salamanki w tych rozgrywkach prezentuje się coraz ciekawiej, gdyż po losowaniu 1/8 finału okazało się, że podejmie Barcelonę. Obecni mistrzowie Hiszpanii w poprzedniej fazie wyeliminowali czwartoligowy UD Barbastro po zwycięstwie 3:2. Katalończycy prowadzili na stadionie rywali 2:0, ale po golu kontaktowym zaczęło robić się nerwowo. Wygraną faworytów w 88. minucie przypieczętował jednak wprowadzony z ławki rezerwowych Lewandowski, trafiając z rzutu karnego.
Teraz Polaka i jego kolegów z Barcelony czeka wyjazd na teren kolejnej ekipy z niższej klasy rozgrywkowej. Spotkanie zaplanowane jest na 17 stycznia. W Salamance z takiego wyniku losowania cieszono się równie żywiołowo, jak z samego awansu do 1/8 finału. Wystarczy popatrzeć na reakcję drużyny.
(jac/macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij