Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Barcelona wygrała z Realem Sociedad. Jest wiceliderem rozgrywek La Liga

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 13/05/2024, 23:07 GMT+2

FC Barcelona pokonała u siebie Real Sociedad 2:0 na zakończenie 35. kolejki ligi hiszpańskiej. W ten sposób drużyna Roberta Lewandowskiego odzyskała drugie miejsce w tabeli.

El Clasico czyli Real Madryt - FC Barcelona (źr. Getty Images)

W poniedziałkowy wieczór gospodarze rozkręcali się powoli. Najpierw groźniejsi byli piłkarze z Kraju Basków, zwłaszcza Sheraldo Becker. Surinamski napastnik holenderskiego pochodzenia w 23. minucie trafił nawet do siatki, ale był na pozycji spalonej.

Lewandowski napędził, Yamal strzelił

Barcelona odpowiedziała w minucie 31. za sprawą celnego, choć niegroźnego strzału głową Lewandowskiego. Było to jednak jej pierwsze uderzenie na bramkę Realu Sociedad. Niedługo później, w 38. minucie, zagrożenie było już dużo poważniejsze. Raphinha po składnej akcji zespołu huknął zza pola karnego w słupek.
Dwie minuty później Duma Katalonii dopięła swego. Lewandowski na połowie boiska znakomicie przyjął piłkę i uruchomił Ilkaya Gundogana. Atak natychmiast nabrał tempa, a niemiecki pomocnik za chwilę podał do niepilnowanego Lamine'a Yamala. Ten strzelił technicznie, niezwykle precyzyjnie. Było 1:0. Napastnik, wciąż zaledwie 16-letni, zdobył piątą bramkę w rozgrywkach.
Zaraz po przerwie znów spróbował Raphinha, ale uderzył z dystansu niecelnie. W 65. minucie przyłożył się bardziej i sprawił tym razem olbrzymie problemy bramkarzowi Alexowi Remiro.

FC Barcelona wiceliderem

Real Sociedad odetchnął, a w minucie 67. minucie goście mieli czego żałować. W roli głównej wystąpił Brais Mendez, który efektownie przedryblował Pau Cubarsiego, ale chybił. Piłka nieznacznie minęła lewy słupek bramki Marca-Andre ter Stegena.
W 76. minucie trener Barcelony Xavi Hernandez odwołał z boiska Lewandowskiego, którego miejscowi kibice pożegnali oklaskami. Zastępujący go Ferran Torres mógł zaliczyć imponujące wejście, ale jego strzał z trudem zdołał odbić Remiro.
picture

Robert Lewandowski w akcji podczas meczu z Realem Sociedad

Foto: Getty Images

Wydawało się, że kolejny gol już nie padnie. Aż nadeszła 93. minuta, gospodarze ustalili wynik na 2:0 po trafieniu z rzutu karnego Raphinhi (interweniował VAR po zagraniu ręką jednego z graczy Realu Sociedad).
W takich okolicznościach Barcelona wykorzystała piątkowe potknięcie Girony (wyjazdowy remis z Alaves 2:2) i awansowała na drugie miejsce w tabeli (76 punktów, o jeden więcej od lokalnego rywala). Pewny tytułu jest już Real Madryt.

FC Barcelona - Real Sociedad 2:0 (1:0)

(kz/br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama