Eurosport
Lewandowski o powtórzonym karnym z Francją: czułem wielki stres
📝
25/06/2024, 22:34 GMT+2
Emocje były ogromne, bo pierwszy strzał zmarnował. Robert Lewandowski w meczu z Francją dostał okazję poprawienia. Udało się. Strzelił gola, a Polska zremisowała 1:1 na koniec swojego udziału w Euro 2024.
Robert Lewandowski o golu z Francją (TVN24)
Źródło wideo: TVN24
- Szczerze? Zanim oddałem strzał, wiedziałem, że bramkarz już wyszedł i od razu pokazywałem, widziałem, że za szybko poszedł w róg. Gdy obronił, od razu dałem znać sędziemu - przyznał kapitan polskiej reprezentacji na gorąco przed kamerą TVP Sport.
Mówił o sytuacji z końcówki meczu. Pierwszy jego strzał z karnego, podyktowanego za faul na Karolu Świderskim, obronił bramkarz Francuzów. Protesty polskich piłkarzy poskutkowały, sędzia kazał powtórzyć strzał, bo Mike Maignan w momencie uderzenia piłki opuścił linię bramkową, czego przepisy zabraniają.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/25/3993447-81044648-2560-1440.jpg)
Mike Maignan przed linią bramkową w momencie strzału
Foto: Getty Images
Lewandowski: czułem wielki stres
Lewandowski odetchnął, za drugim razem się nie pomylił. Nerwy były ogromne, nie zaprzeczał.
- Przy drugim karnym czułem wielki stres. Wzrosła adrenalina. Potrzebowałem chwilowego wyciszenia, skupienia się. Chciałem strzelić w ten sam róg, niezależnie od tego, gdzie rzuci się bramkarz, żeby strzelić tam, gdzie chcę, żeby tego nie obronił - stwierdził.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/25/3993439-81044488-2560-1440.jpg)
Francuz obronił pierwszy rzut karny
Foto: Getty Images
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/25/3993444-81044588-2560-1440.jpg)
Powtórka już bezzbłędna. "Lewy" z golem
Foto: Getty Images
Polacy z jednym punktem zajęli czwarte miejsce w grupie D. Po porażkach z Holandią (1:2) i Austrią (1:3) nie mieli już szans na awans do 1/8 finału.- Najbardziej szkoda tego pierwszego meczu z Holandią. Gdybyśmy go zremisowali, to pewnie mecz z Austrią mógłby inaczej wyglądać. Teraz można gdybać i analizować, ale czasu już nie cofniemy. Z Francją zagraliśmy o honor. Pokazaliśmy, że możemy rywalizować z najlepszymi na świecie. Graliśmy piłką w środku pola. Zrobiliśmy krok do przodu - zaznaczył Lewandowski.Pierwsze miejsce w grupie D zajęli Austriacy (6 pkt.), drugie Francuzi (5), a trzecie Holendrzy (4).
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/06/25/3993424-81044188-2560-1440.jpg)
Drabinka Euro 2024
Foto: Eurosport
twis/po
Powiązane tematy
Reklama
Reklama