LaLiga 2025/26. Real Madryt umocnił się na prowadzeniu w tabeli po 10. ligowym zwycięstwie. Valencia z jednym celnym strzałem

Real Madryt pozostaje na zwycięskiej ścieżce. W sobotę Królewscy rozbili na Estadio Santiago Bernabeu broniącą się przed spadkiem Valencię 4:0 w meczu 11. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. Drużyna gości w całym spotkaniu zdołała oddać zaledwie jeden celny strzał po ponad godzinie gry. Natomiast walczący o kolejny Złoty But Kylian Mbappe już do przerwy miał na koncie dublet.

Trening Realu Madryt przed meczem z Kajratem Ałmaty w 2. kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów 2025/26

Źródło wideo: Eurosport

Stołeczny zespół notuje kapitalne wyniki pod wodzą Xabiego Alonso, który latem zastąpił na ławce trenerskiej Carlo Ancelottiego. W sobotni wieczór odniósł dziesiąte ligowe zwycięstwo w tym sezonie, a doliczając triumfy w Champions League ma już 13 wygranych spotkań na 14 rozegranych w trwającej kampanii. Jedyne potknięcie miało miejsce w derbach Madrytu z Atletico (2:5).

Real podjął Valencię uskrzydlony ubiegłotygodniowym zwycięstwem w El Clasico (2:1). Po wymagającej przeprawie z Barceloną tym razem było zdecydowanie łatwiej. Goście wyglądali jak zespół z niższej klasy rozgrywkowej, potwierdzając, że nieprzypadkowo plasują się w strefie spadkowej.

LALIGA 2025/2026 - WYNIKI, TERMINARZ I TABELA >>>

Primera Division

Barcelona wywozi cenne zwycięstwo. Rywale ułatwili zadanie

9 godzin temu

Real zamknął mecz przed przerwą

Królewscy od samego początku zadomowili się na połowie rywali i gole były tylko kwestią czasu. Valencia wytrzymała napór przez kwadrans, ale po pechowej interwencji Cesara Tarregi w szesnastce gospodarze otrzymali rzut karny. Obrońca przyjezdnych dotknął piłki ręką po główce Edera Militao, a sędzia po obejrzeniu powtórek zdecydowanie wskazał na jedenasty metr. Szansę wykorzystał Mbappe, który przed rozpoczęciem meczu odebrał nagrodę dla najskuteczniejszego ligowego strzelca w Europie w ubiegłym sezonie.

Francuski napastnik w tej kampanii chce pójść za ciosem i sięgnąć po kolejny Złoty But. Jest na dobrej drodze, gdyż po drugim kwadransie gry cieszył się już z dubletu. Idealne podanie ze skraju pola karnego posłał do niego Arda Gueler, a Mbappe tylko dostawił nogę. Był to jego 13. gol w hiszpańskiej ekstraklasie, a łącznie 18. w sezonie, doliczając Ligę Mistrzów.

LALIGA 2025/26 - KLASYFIKACJA STRZELCÓW >>>

Jego dorobek do przerwy mógł być jeszcze bardziej efektowny. W końcowych minutach pierwszej połowy Real dostał drugi rzut karny, kiedy Alvaro Carreras został wycięty przez Thierry'ego Correię w szesnastce. Najlepszy strzelec Realu wyciągnął jednak pomocną dłoń do przeżywającego gorszy okres Viniciusa Juniora i to Brazylijczyk podszedł do jedenastki. Uderzył blisko środka i przegrał pojedynek z bramkarzem.

Nie przeszkodziło to gospodarzom w dobiciu Valencii jeszcze przed zejściem do szatni. Chwilę później z rywalami przed polem karnym zabawił się Jude Bellingham i przymierzył precyzyjnie przy dalszym słupku.

LaLiga 2025/26. Real Madryt umocnił się na prowadzeniu w tabeli po 10. ligowym zwycięstwie

Foto: Getty Images

Jeden celny strzał Valencii

Drużyna gości na tym etapie gry mogła pochwalić się w ofensywie jednym zablokowanym strzałem. Niemal nie pojawiała się na połowie Realu. Częściej dochodziła do głosu dopiero po zmianie stron, ale wynikało to głównie z wysokiego prowadzenia. Liderzy tabeli oszczędzali siły przed wtorkowym meczem z Liverpoolem w Lidze Mistrzów.

W efekcie Andre Almeida w 63. minucie zmusił wreszcie Thibaut Courtois do pierwszej interwencji. Natomiast w samej końcówce w słupek trafił Javi Guerra, ale było to już przy 0:4. Nieco wcześniej piękną bramkę strzałem z ostrego kąta w okienko zdobył Carreras.

Real po tym zwycięstwie ma już 30 punktów na koncie. Drugi w tabeli Villarreal traci siedem oczek, a trzecia FC Barcelona osiem. Drużyna z Katalonii w tej kolejce zmierzy się z Elche w niedzielę. Do składu ma wrócić Robert Lewandowski, który w ostatnich tygodniach pauzował z powodu kontuzji.