La Liga: Girona FC - FC Barcelona w meczu na szczycie tabeli. Wynik meczu i relacja

📝Eurosport

Akt. 04/05/2024, 20:46 GMT+2

Sobotni mecz pomiędzy Gironą FC i FC Barceloną w 34. kolejce La Liga był niesamowitym widowiskiem. W meczu na szczycie hiszpańskiej ekstraklasy ekipa Roberta Lewandowskiego prowadziła 2:1, by ostatecznie polec 2:4. Dzięki tej wygranej Girona zagra w Lidze Mistrzów, a Real Madryt już w sobotę zapewnił sobie tytuł w Hiszpanii.

Trening Barcelony przed meczem 10. kolejki ligi hiszpańskiej

Przed 34. kolejką spotkań w La Liga zdecydowanie prowadził Real Madryt, który zgromadził 84 punkty i w sobotę mógł zapewnić sobie mistrzostwo. Królewscy wygrali na Santiago Bernabeu z Cadiz 3:0 i czekali, co zrobią najroźniejsi rywale. Duma Katalonii zawiodła w Gironie i tytuł powędrował do Madrytu.

Derby Katalonii zaczęły się doskonale dla Barcelony. Już w 3. minucie Andreas Christensen strzelił gola, przy biernej postawie obrońców.

Odpowiedź miejscowych była natychmiastowa. Zaraz po wznowieniu Ivan Martin podał do Dowbyka, a ten precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu.

Primera Division

Jasna deklaracja Lewandowskiego w sprawie przyszłości w Barcelonie

Wczoraj, 14:33

Robert Lewandowski w meczu Girona - Barcelona w La Liga

Foto: Getty Images

Po stracie bramki Barcelona przejęła inicjatywę. W 15. minucie bliski strzelenia drugiego gola był Christensen, ale jego uderzenie głową z linii bramkowej wybił Paulo Gazzaniga. W odpowiedzi groźną akcję rywali powstrzymał Marc-Andre ter Stegen.

W 33. minucie doskonałą okazję na gola miał Ilkay Guendogan, ale Gazzaniga ponownie był na posterunku. Niestety, koledzy nie potrafili wykorzystać umiejętności Lewandowskiego, który dostawał bardzo mało podań.

Gol Lewandowskiego

W 42. minucie sfaulowany na linii pola karnego został Lamine Yamal. Po wideoweryfikacji VAR sędzia podytkował jedenastkę. Okazję pewnie na gola zamienił Lewandowski. Polak w swoim stylu kompletnie zmylił bramkarza rywali. Do przerwy Barca prowadziła zatem 2:1.

Po zmianie stron Barcelona nadal miała przewagę. Szybkie ataki, zwłaszcza w wykonaniu Yamala, były jednak dobrze zatrzymywane przez defensywę miejscowych. Nie mogły też zaimponować kolejne niemrawe strzały piłkarzy Dumy Katalonii.

Girona zaskoczyła Barcę

Zupełnie niespodziewanie Girona zdołała odwrócić losy meczu. W 65. minucie Sergi Roberto popełnił fatalny błąd i podał do Dowbyka. Ukrainiec przedłużył do Portu, który trafił do siatki płaskim strzałem. Ten zawodnik chwilę wcześniej wszedł na boisko.

Barcelona jeszcze nie otrząsnęła się po tym ciosie, a już przegrywała 2:3. Tym razem gola strzelił Miguel Gutierrez. Dwie minuty wystarczyły, by Barcelona znalazła się w fatalnej sytuacji. Jakby tego było mało, w 75. minucie bohater Girony Portu huknął z woleja tak, że ter Stegen mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. 4:2 dla Girony - niesamowite! Takim wynikiem zakończyło sie też to spotkanie.

Po 34 meczach Barcelona ma na koncie 73 "oczka". Girona zgromadziła o jedno więcej i awansowała na drugie miejsce w La Liga.

WYNIK I STATYSTYKI MECZU GIRONA - BARCELONA>>>

(dasz/macz)

Primera Division