Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Barcelona pokonała UD Las Palmas w meczu 30. kolejki La Liga

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 31/03/2024, 16:54 GMT+2

FC Barcelona pokonała na własnym stadionie UD Las Palmas 1:0 (0:0) w 30. kolejce La Liga. Robert Lewandowski był aktywny, ale tym razem gola nie strzelił.

Trening Barcelony przed meczem 10. kolejki ligi hiszpańskiej

FC Barcelona w ostatnim czasie grała bardzo dobrze w La Liga. Nie przegrała w ośmiu meczach z rzędu, wygrywając sześciokrotnie, w tym 17 marca 3:0 na wyjeździe z Atletico Madryt. W tamtym spotkaniu świetnie spisał się Lewandowski, który strzelił gola i miał dwie asysty.

Okazje Lewandowskiego

W sobotnim spotkaniu na barcelońskim Stadionie Olimpijskim gospodarze byli zdecydowanym faworytem w starciu z Las Palmas. Od pierwszych minut deszczowego meczu ekipa Dumy Katalonii dominowała, tworząc sobie kolejne dogodne sytuacje do strzelenia gola.
Piłka dwukrotnie znalazła się w siatce bramki gości (raz przy uderzeniu Lewandowskiego był spalony), ale za każdym razem sędzia nie uznawał goli. Polski napastnik był bardzo aktywny. "Lewy" miał później dogodną okazję, ale jego mocny strzał obronił golkiper rywali Alvaro Valles.
picture

Robert Lewandowski był widoczny w meczu Barcelony z Las Palmas w La Liga

Foto: Polska Agencja Prasowa

Hiszpański bramkarz Las Palmas nie popisał się z kolei w 24. minucie. Wówczas wyszedł na przedpole i w sytuacji sam na sam z Raphinhą ewidentnie sfaulował Brazylijczyka. Słusznie dostał za to zagranie czerwoną kartkę.
Co ciekawe, od tego momentu Barcelonie grało się trudniej, bo przeciwnicy zagęścili szyki i dobrze się bronili. Przed przerwą Lewandowski trafił jeszcze w poprzeczkę, uderzając piłkę barkiem, ale to było wszystko.
picture

Robert Lewandowski strzela w meczu Barcelona - Las Palmas w La Liga

Foto: Getty Images

Felix pokazał klasę

Po zmianie stron Barcelona nadal naciskała i w 60. minucie dopięła swego. Błysk geniuszu pokazał Joao Felix. Portugalczyk minął kilku rywali, po czym posłał kapitalne podanie w pole karne, które wykorzystał celnym strzałem głową Raphinha.
W 77. minucie Felix pownien podwyższyć na 2:0, ale z najbliższej odległości trafił w poprzeczkę.
Ostatecznie, mimo starań graczy Barcelony, więcej goli już nie padło. Lewandowski opuścił boisko w 81. minucie, a przy tym otrzymał jeszcze żółtą kartkę za opóźnianie gry. Polakowi wyraźnie zależało na tym. Co prawda nie zagra w następnej kolejce ze słabiutkim Cadiz, ale za to skasują mu się dotychczasowe żółte kartki i będzie gotowy na starcie z Realem Madryt.
Po tej wygranej Duma Katalonii jest druga w tabeli i ma na koncie 67 punktów. Prowadzą Królewscy, którzy zgromadzili 72 "oczka".
FC Barcelona - UD Las Palmas 1:0 (0:0)
Bramka: Raphinha (60.)
(dasz)
Udostępnij
Reklama
Reklama