Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Barcelona pokonała Cadiz w meczu 2. kolejki Primera Division

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 20/08/2023, 21:51 GMT+2

Nie jest to wymarzony start rozgrywek w wykonaniu Barcelony. Klub Roberta Lewandowskiego, po kiepskiej grze w pierwszej kolejce Primera Division, w drugiej nie zaprezentował się o wiele lepiej, ale tym razem przynajmniej wygrał. Mistrzom Hiszpanii udało się pokonać Cadiz 2:0. Polak zanotował asystę przy drugiej bramce.

FC Barcelona - Tottenham w meczu towarzyskim (źr. Getty Images)

Inauguracja sezonu w wykonaniu obrońców tytułu nie należała do najwybitniejszych.
Po kiepskim, brudnym i źle prowadzonym przez sędziego wyjazdowym spotkaniu z Getafe, w którym Xavi i Raphinha zostali ukarani czerwonymi kartkami, Barca zremisowała bezbramkowo i już w 1. kolejce straciła premierowe punkty w sezonie. Kibice klubu mogli mimo to oczekiwać, że tym razem, grając już przed własną publicznością na Montujic, Katalończycy sprawią o wiele lepsze wrażenie.
Nie udawało się i w niedzielę. Ekipa Lewandowskiego po raz kolejny miała problem z płynnością gry i tworzeniem klarownych sytuacji w pierwszej połowie. Najwięcej zamieszania pod bramką Cadizu robił zupełny gołowąs w zawodowej piłce.

16-latek najaktywniejszy na boisku

Lamine Yamal w niedzielę, w wieku 16 lat i 38 dni, stał się najmłodszym w historii zawodnikiem klubu, który wyszedł w pierwszym składzie. Nic mimo to nie robił sobie z obecności dużo starszych rywali i wykazywał sporą aktywnością. W 30. minucie miał też na nodze doskonałą okazję na strzelenie gola, lecz został zatrzymany przez Jeremiasa Ledesmę.
Najlepsza okazja do przerwy należała jednak do gości. Roger Marti wyszedł do akcji sam na sam z Markiem-Andre ter Stegenem, Niemca próbował pokonać sprytną podcinką, lecz na najlepszego bramkarza poprzedniego sezonu La Ligi było to stanowczo za mało.

W końcu zaskoczyło

Mijały kolejne minuty, także już po przerwie, i gra mistrzów Hiszpanii ani drgnęła. Wszystkie godne zapamiętania próby wynikały bardziej z przypadku czy też indywidualnych umiejętności aniżeli z pracy kolektywu.
Poprzeczkę po uderzeniu głową obił Gavi, groźnie przy lewym słupku uderzył Ez Abde, mimo to wciąż czegoś brakowało. Aż do 83. minuty.
Świetną asystą popisał się Ilkay Guendogan, a akcję zamknął na wślizgu Pedri. W samej końcówce, już w doliczonym czasie gry, drugą bramkę dołożył rezerwowy Ferran Torres. Dla nas warte zapamiętania i odnotowania jest to, że głową skutecznie odgrywał wówczas wciąż łapiący pełnię dyspozycji "Lewy", który licznik udziału przy bramkach zaczął w tym sezonie od asysty.
Pomimo kolejnych ogromnych męczarni Barcelonie udało się w końcu wygrać pierwszy mecz sezonu i wskoczyć tuż za ligowe podium. Gigant powoli się rozkręca.

FC Barcelona - Cadiz 2:0

Bramka: Pedri (83.), Ferran Torres (90+4.)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama