FC Barcelona wygrała na wyjeździe z Almerią w meczu 36. kolejki Primera Division

📝Eurosport

Akt. 17/05/2024, 00:51 GMT+2

Piłkarze Barcelony są bardzo blisko wicemistrzostwa Hiszpanii. W czwartek podopieczni Xaviego pokonali na wyjeździe zamykającą stawkę Primera Division Almerię 2:0. Na dwie kolejki przed końcem sezonu mają cztery punkty przewagi nad trzecią w tabeli Gironą.

El Clasico czyli Real Madryt - FC Barcelona (źr. Getty Images)

Przed rozpoczęciem spotkania faworyt mógł być tylko jeden. To Barcelona, która wciąż ma o co grać w tym sezonie.

Stawka? Niebagatelna, bo zajęcie drugiego miejsca - o które Duma Katalonii walczy z Gironą - oznaczałoby ogromny zastrzyk pieniężny dla targanego problemami finansowymi klubu.

ZOBACZ TABELĘ PRIMERA DIVISION >>>

Primera Division

"Czynnik Lewandowskiego" jednym z powodów rozstania z trenerem Barcelony

Wczoraj, 12:24

Ważne trafienie Lopeza

W czwartek zadanie nie wydawało się być bardzo skomplikowane. Przeciwnikiem ekipy Xaviego, z Robertem Lewandowskim w wyjściowym składzie, była bowiem zdegradowana już do drugiej ligi Almeria.

Początek, zgodnie z oczekiwaniami, należał do gości, a tuż przed upływem kwadransa zrobiło się 0:1.

Znakomitą centrę w pole karne posłał Hector Fort, a celną główką z bliskiej odległości popisał się Fermin Lopez, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie.

Gospodarze nie zamierzali się poddawać. Chwilę po utracie gola świetną okazję zmarnował Leo Baptistao, ale fatalnie przestrzelił w sytuacji sam na sam z golkiperem.

Pod koniec pierwszej połowy jeszcze lepszą szansę miał Adrian Embarba. Piłka po jego strzale minęła już Marca-Andre ter Stegena, ale jedynie ostemplowała słupek.

ZOBACZ WIĘCEJ SPORTU >>>

Lewandowski znowu nie dokończył meczu

Drugą część Almeria rozpoczęła od dalszych ataków, choć nie były one tak groźne jak te sprzed zejścia do szatni.

Barcelona była z kolei zabójczo skuteczna. W 67. minucie ponownie błysnął Lopez, który tym razem pokonał Luisa Maximiano uderzeniem z dystansu.

Fermin Lopez był bohaterem Barcelony

Foto: Getty Images

Chwilę po tym trafieniu boisko opuścił bezbarwny tego dnia Lewandowski.

Polak trzeci raz z rzędu nie rozegrał pełnego spotkania w lidze, ale pierwszy raz zszedł z murawy przed upływem 70. minuty.

Więcej emocji w Andaluzji już nie było. Duma Katalonii wygrała, a jeśli w niedzielę pokona u siebie Rayo Vallecano, to będzie już pewna drugiego miejsca w tabeli na koniec sezonu.

ZOBACZ STATYSTYKI MECZU ALMERIA - BARCELONA >>>