Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Robert Lewandowski prześwietlony przez dziennik "Marca" po meczu FC Barcelona - Atletico: La Liga

Lukasz Lasia

Akt. 25/04/2023, 12:24 GMT+2

Po czwartym z rzędu meczu bez gola największy dziennik sportowy w Hiszpanii "Marca" martwi się o skuteczność Roberta Lewandowskiego. "Pojawiają się wątpliwości wokół jego przyszłości" - analizuje autor artykułu.

Barcelona - Atletico

Jak to się dzieje, że kapitan reprezentacji Polski wszedł do topowej ligi niemal drzwiami i oknami, a teraz spisuje się tak słabo? Odpowiedzi próbuje znaleźć we wtorkowym wydaniu Jaime Rincon.

"Prawdziwe odzwierciedlenie obsesji"

"Forma Polaka gwałtownie spadła po powrocie z mundialu, a w meczu z Atletico jego niepokój stał się ewidentny" - podkreśla dziennikarz, który przypomina sytuację z 76. minuty.
Lewandowski miał przed sobą jedynie bramkarza Jana Oblaka, a obok kolegę z drużyny Raphinhę. Nie zdecydował się jednak na podanie do niepilnowanego partnera. Jego strzał był lekki i bardzo niecelny.
Zdaniem dziennikarza ta sytuacja była "prawdziwym odzwierciedleniem obsesji, jaka towarzyszy napastnikowi Barcelony w jego ostatnich występach".
"Mimo że trener Xavi zaprzeczył, jakoby Polakowi obsesyjnie zależało na zdobyciu gola, prawda jest taka, że ​​ta zmarnowana szansa w pojedynku jeden na jeden z Oblakiem, mówi coś innego" - czytamy w artykule.
"Na szczęście dla Barcelony, zawodnicy Xaviego byli w stanie żyć z posuchą Polaka i nie ucierpieli w rozgrywkach ligowych" - dodaje dziennikarz.

"Dyskretny rok"

Duma Katalonii wygrała w niedzielę 1:0 i z przewagą 11 punktów nad Realem Madryt prowadzi w tabeli. Martwi jedynie forma "Lewego", który z 17 trafieniami wprawdzie wciąż prowadzi w klasyfikacji strzelców, ale niedzielne spotkanie było dla niego czwartym kolejnym bez zdobyczy bramkowej. Nie ma już śladu po jego znakomitym wejściu w rozgrywki.
"Liczby nie kłamią. Napawały one optymizmem i rozwiewały wszelkie wątpliwości co do jego transferu do katalońskiego klubu. 13 goli w pierwszych 15 meczach ligowych to najlepszy możliwy list motywacyjny, by rozwalić ligę" - przypomina "Marca".
Passa ta została jednak przerwana po czerwonej kartce w listopadowym meczu w Pampelunie z Osasuną, dwa tygodnie przed startem mistrzostw świata w Katarze. Dodatkowo RL9 musiał odcierpieć karę trzech meczów zawieszenia. Wydawało się, że wróci wypoczęty i naładowany jeszcze większą energią. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Od początku roku strzelił tylko cztery gole w jedenastu meczach, a w ostatnich siedmiu zaliczył jedynie dublet przeciwko ostatniemu w tabeli Elche.
"Ma bardzo dyskretny 2023 rok. Poza przytłaczającymi statystykami nie zostawia dobrego wrażenia. Pojawiają się wątpliwości wokół przyszłości polskiego napastnika. Jego transfer był niekwestionowanym sukcesem w pierwszej tercji sezonu, ale w ostatnim kwartale rozgrywek stał się podejrzanym dodatkiem" - alarmuje Rincon.

Kluczowy powrót Dembele?

Dziennikarz w niedzielę, mimo niewykorzystanej stuprocentowej sytuacji, zauważył "niewielką poprawę w grze" Polaka. Jak twierdzi, to też efekt powrotu do gry kontuzjowanych kolegów Frenkiego de Jonga i Pedriego. "Podziękował im za powrót i zrobi to samo, gdy wróci Ousmane Dembele, który spodziewany jest w najbliższy weekend" - dodaje.
Wydaje się, że francuski skrzydłowy jest kluczowy w odzyskaniu formy przez Lewandowskiego. Jak przeanalizował znany hiszpański dziennikarz Guillem Balague, z Dembele na boisku Polak strzelił 22 gole w 23 meczach we wszystkich rozgrywkach, co daje znakomitą średnią 0,96 gola na spotkanie. Bez Francuza pięć na 14, czyli 0,35 gola na mecz.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama