Cześć i czołem! Zapraszamy na relację tekstową z 17. kolejki Premier League, w którym Tottenham gra z Chelsea.

Chelsea odżyło. Goście cały czas w ataku.

O tej bramce Sturridge będzie się mówiło i pisało jakiś czas na Wyspach Brytyjskich. Chelsea po rzucie wolnym bardzo szybko wznowiło grę, piłkę na lewym skrzydle dostał Cole, który przypadkowo uderzył ją ręką. Obrońca gości dośrodkował ją wzdłuż linii pola karnego do Sturridge'a, o którym wszyscy chyba zapomnieli. Korzenie przy słupku zapuścił zaś Friedel.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Daniel Sturridge wyrównuje na 1:1.

Krótka przerwa w grze. Meireles po faulu Adebayora dopiero teraz opuścił boisko.

Adebayor za faul w środku pola ukarany przez ulubionego arbitra Polaków, czyli Howarda Webba żółtą kartką.

Andre Villasa-Boasa ze spokojem obserwuje wydarzenia na boisku. Jego ludzie coraz dłużej utrzymują się przy piłce.

Tomek. co za szczęście, że jest nasza relacja.

Do momentu, w którym padła bramka, więcej osób obstawiało wygraną Chelsea. Teraz wolicie Tottenham. Ciekawe :)

Van der Vaart uderzył z wolnego, ale trafił w skromny, bo czteroosobowy, mur Chelsea.

Branislav Ivanovic za faul został ukarany żółtą kartą.

Bale wymusza rzut wolny blisko pola karnego. Ależ szybkość piłkarza Tottenhamu.

Pierwsza akcja gości pod polem karnym rywali i od razu mogła być bramka! Sturridge w idealnej sytuacji przy dobitce strzału spudłował jednak z kilku metrów.

Chelsea nie istnieje. Piłkarze Andre Villasa-Boasa bezradnie biegają tylko za piłką.

Swoją dziewiątą bramkę w tym sezonie zdobył Adebayor, który doszedł do piłki dośrodkowanej wzdłuż pola karnego przez Bale'a. Napastnik Tottenhamu wyprzedził Cecha i z pięciu metrów umieścił piłkę w siatce.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Tottenham obejmuje prowadzenie!

Dobre podanie w kierunku Parkera. Ten źle jednak przyjął piłkę.

Mocny początek w wykonaniu Bale'a, który jest wszędzie. Najpierw namieszał na prawym skrzydle, później na środku, a przed chwilą na lewej stronie boiska. Po jego wrzutce nikt nie zdołał jednak zamknąć akcji.

Panie i panowie jakiej drużynie kibicujecie? Czekamy na Wasze głosy z przewidywanym wynikiem.

Bale zamieszał w środku pola. Strzału na bramkę jednak nie zdołał oddać.

Cech już bez swojej maski. Kask pozostał.

ZACZYNAMY!!