Zaczynamy 6. kolejkę Premier League. Na początek wizyta w Manchesterze, gdzie "The Citizens" podejmują Everton. Na tekstówkę zaprasza Stinger.

A za wspólnie spędzony czas dziękuje Stinger.

KONIEC MECZU! Manchester City wygrywa z Evertonem 2:0 i przynajmniej do 20:15 "The Citizens" zostali nowymi liderami Premier League.

NIE MA GOLA! Stefan Savić na linii bramkowej zaasekurował Harta, który niepotrzebnie wyszedł z bramki, Serb wybił uderzenie Fellainiego.

Uderza z 20 metrów Saha, Hart nie miał jednak problemów z obroną uderzenie Francuza.

Everton próbuje jeszcze jakimś nadzwyczajnym sposobem odwrócić losy meczu, ale teraz to piłkarze Moyesa zderzają się z dobrze zorganizowaną obroną rywali.

Sędzia Howard Webb doliczył 4 minuty.

NO I PO MECZU! Katastrofalna strata w środku pola Drenthe dała szansę Silvie, Hiszpan poczekał na wbiegającego partnera i fenomenalnie dograł do wychodzącego na pozycję Milnera, który w sytuacji sam na sam pokonał Howarda.

GOOOOOOOOOOOOL!!!!! MILNER!!!!!!!!!!!!!! 2:0!!!!!!!!!!!!!!

Ostry wślizg Jagielki w Balotelliego, w tym przypadku obrońca Evertonu ewidentnie poprosił sędziego Webba o pokazanie mu żółtego kartonika.

SILVA NA SPALONYM! A gracze City mają czego w tym przypadku żałować, bo Hiszpan po zagraniu Balotelliego umieścił piłkę w siatce.

BRONI HOWARD! A niezwykle kąśliwym i jednocześnie mocnym strzałem starał się go zaskoczyć Yaya Toure.

Ostatnia zmiana również w zespole City - Stefan Savić zastępuje Nasriego, jeszcze jedna defensywna zmiana zaordynowana przez Manciniego.

MOCNO DRENTHE! Holender uważał swoją słabszą prawą nogą i o ile nie brakowało w nim siły, to z celnością było już słabo.

I jeszcze jedna zmiana w zespole gości - Grek Apostolos Vellios zastąpił Seamusa Colemana.

Udane wyjście ofensywne Evertonu, dośrodkowywał Drenthe z prawewgo skrzydła, ale Holender nadał piłce za mocnej rotacji i COleman nie miał szans do niej dojść.

Nie strzeli dzisiaj gola Kun Aguero - Argentyńczyk schodzi z boiska, a zastąpił go James Milner.

BŁĄD WEBBA! Ewidentnie faulował Kompany Sahę na 18. metrze, gwizdek Webba jednak milczał.

Zmiana w zespole Evertonu - na boisku melduje się Royston Drenthe, który zastąpił Phila Neville'a.

SILVA W SŁUPEK! Rozsypała się obrona gości, z 10. metrów uderzył Hiszpan, nie przeszkadzali mu w tym specjalnie defensorzy gości, ale Howarda wspomógł słupek jego bramki.

68 minut potrzebowali gospodarze, żeby złamać upór zaciekle broniącego się Evertonu. Przed polem karnym zamieszał obrońcami Sergio Aguero, zagrał piłkę do tyłu, a tam Mario Balotelli uderzył bez zastanowienia. Piłka odbiła się jeszcze od Phila Jagielki i spóźniony z interwencją Howard nie mógł nic zrobić.