Za moment spotkanie Boltonu z Arsenalem. "Kanonierzy" gonią Manchester United. W ostatnim meczu zremisowali z Tottenhamem 3:3, a Manchester United wygrał 1:0 z Evertonem.

GOOOOOOOOOOOL!!!! VAN PERSIE!!!!!!!! 1:1!!!!!!!!!!!!!

A sama decyzja o karnym zresztą też mocno wątpliwa.

BRONI SZCZĘSNY!!! Polak rzucił się do prawego rogu, ale zostawił nogi bliżej środka i dzięki temu odbił słaby zresztą strzał Kevina Daviesa.

KARNY!!!! DLA BOLTONU!!!!! Faulowany Sturridge.

I zaczynamy drugą część gry.

Wracamy na Reebok Stadium.

ZAGADKA - w ilu wyjazdowych meczach Premier League z rzędu strzelał gole Robin van Persie (do dzisiaj)?

wampirek97 - gratuluję szybkiej odpowiedzi, to było chyba zbyt proste. Poprawię się następnym razem :).

Kevin Davies w swojej karierze zaliczył już 10 żółtych kartek w meczach ligowych przeciwko Arsenalowi. To jego osobisty rekord. Dzisiaj jeszcze "Człowiek-siekierka" kartonika nie otrzymał, ale dość sumiennie na niego pracował.

Uderzenie z dystansu Fabregasa w słupek to był już 21. przypadek w tym sezonie, gdy piłkarz Arsenalu trafiał w słupek lub poprzeczkę. To rekordowy wynik w lidze. Gospodarze są na przeciwległym biegunie, gdyż tylko pięć razy w ten sposób kończyła się ich akcja.

ZAGADKA - ile ligowych meczów z rzędu wygrał do dzisiaj Arsenal z Boltonem?

Dzisiaj mam dzień podsiadania kolegów w przerwie, tym razem ma to miejsce w meczu ligi angielskiej. Melduje się Stinger.

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. Arsene Wenger schodzi do szatni kręcąc głowa. Bolton naprawdę zasługuje na gromkie brawa za pierwszą połowę. Sturridge z dwoma świetnymi podaniami i golem. Arsenal próbował strzałów z dystansu. Fabregas trafił w słupek. Inne próby okazały się niecelne. Bolton ma sporo szczęścia, bo arbiter pobłażliwie patrzy na niektóre wejścia gospodarzy. Muamba mógł już wylecieć.

Van Persie na wiwat!!! Ponad bramką leci piłka.

Jeszcze rzut wolny dla Arsenalu. BĘDZIE GROŹNIE!!! Faul po kolejnym ostrym wejściu Muamby. Nie było żółtej, gdyby była, to wówczas czerwień.

KOLEJNY STRZAŁ ARSENALU Z DYSTANSU!!! FABREGAS TRAFIA W SŁUPEK!!!

Bolton, jeśli chodzi o groźne sytuacje pod bramką, jest zdecydowanie lepszy od gości. Naprawdę trzeba pochwalić gospodarzy. Arsenal miał strzały z dystansu, ale Jaaskelainen obronił uderzenie Fabregasa, a Nasri nie trafił mając mnóstwo miejsca.

Druga powtórka pokazała, że chyba był jednak gol już przy strzale Cahilla. Gdyby Sturridge nie strzelił to byłoby mnóstwo kontrowersji po tym spotkaniu.

DOŚRODKOWANIE Z RZUTU ROŻNEGO DO GŁÓWKI SKOCZYŁ CAHILL i doskonale strzelił głową. Piłka leciała do bramki, ale z linii wybił ją Nasri. Tak nieszczęśliwie, że prosto na głowę Sturridge'a, który nie pomylił się. Szczęsny bez szans.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL STURRIDGE!!!

SZCZĘSNY URATOWAŁ ARSENAL!!! Sturridge doskonale podawał Chung Yonga Lee, a ten przegrał pojedynek sam na sam ze Szczęsnym!!! Polak niczym Boruc obronił strzał!!!