Zbigniew Boniek o kryzysie Legii Warszawa. Mówił o transferach zawodników "przetrąconych"

Kryzysy sportowe w piłce nożnej to rzecz powszechna, ale ten, który dotknął Legię Warszawa, urósł do irracjonalnych rozmiarów. Przyczynę dramatycznej sytuacji stołecznego klubu wskazał Zbigniew Boniek. Legenda polskiej piłki nie gryzła się w język i mówiła o "zawodnikach przetrąconych", którzy trafili do Legii.

Jagiellonia i Legia w meczach 5. kolejki Ligi Konferencji

Źródło wideo: Eurosport

Jeszcze kilka miesięcy temu kibice warszawskiej drużyny mogli mieć nadzieję na tłuste lata. Za stery drużyny chwycił Rumun Edward Iordanescu, który błysnął z rodakami na Euro 2024, a do szatni wkraczały kolejne znaczące nazwiska.
Kacper Urbański to prawdopodobnie najbardziej utalentowany polski piłkarz młodego pokolenia, który również pokazał się na wspomnianym Euro 2024, Kamil Piątkowski bywał w 2025 roku nawet podstawowym stoperem reprezentacji Polski, a i Damian Szymański oraz Arkadiusz Reca zapisali swoje karty w kadrze. Do tego rekordowy w warunkach ekstraklasy transfer napastnika Milety Rajovicia czy skrzydłowych Ermala Krasniqiego, Noaha Weisshaupta i obiecującego środkowego pomocnika Henrique Arreiola. Na papierze Legia uzbroiła się po zęby, a odpowiadający za transfery Michał Żewłakow i Fredi Bobic ze wszystkich stron zbierali słowa uznania.
Katastrofy nie zapowiadało nic, bo przecież zaczęło się od wygranego w dobrym stylu Superpucharu Polski.
picture

Legia zaczęła sezon od triumfu w Superpucharze Polski

Foto: Newspix

Blamaż na wszystkich frontach

Wszystko, co wydarzyło się później, było koszmarem kibiców i wszystkich związanych z Legią. Bilans rundy (przed ostatnim meczem z Lincoln Red Imps) jest dramatyczny. 19 punktów w 18 meczach i miejsce w strefie spadkowej ekstraklasy, odpadnięcie z Pucharu Polski już przy pierwszej okazji i Liga Konferencji, w której legioniści nie mają szans na dalszą grę, mimo jeszcze jednego meczu do rozegrania.
Do tego najgorsza w historii klubu seria 11 meczów bez wygranej. Za jej część odpowiada wyrzucony już z klubu Iordanescu, a drugą tymczasowy szkoleniowiec Inaki Astiz, który zamiast tę układankę poskładać, jeszcze mocniej ją rozsypał.
picture

Legia Warszawa zmaga się z gigantycznym kryzysem

Foto: Getty Images

Boniek o transferach Legii: zawodnicy przetrąceni

Przyczyn tak potężnego kryzysu w Prawdzie Futbolu Romana Kołtonia szukał Boniek. Zdaniem legendy polskiej piłki geneza tego stanu rzeczy leży w skautingu.
- Przyglądając się skautingowi w Polsce, to jest tu grupa młodych chłopaków, inteligentnych, którzy mówią po angielsku, włosku, niemiecku, hiszpańsku, jeżdżą, skautują i opisują zawodników. Tylko wszystko, co opisują, jest od głowy w dół, a w piłce liczy się tylko to, co w głowie - diagnozował były piłkarz AS Roma czy Juventusu.
Skupiając się na samej Legii, zwrócił uwagę na fakt, że ściągani przez nią piłkarze przyjeżdżają do Warszawy niejako z przymusu.
- Co z tego, że mi na papierze wyjdzie, że powrót trzech Polaków do Polski jest dobry. To tylko na papierze mi wyjdzie, że mają jakieś parametry. Wiadomo, że to są zawodnicy, którzy przychodzą przetrąceni. Zawodnicy, którzy przychodzą jakby za karę i gdyby nie musieli, to by do Polski nie przyszli. Potem mówi się, że to są nie wiadomo jakie transfery. Tak samo kilku zawodników zagranicznych, których CV opisane przez skauting bardzo dobrze wygląda, a oni w rzeczywistości nie mają charyzmy, odporności psychicznej, woli dążenia do wielkiego sportowego celu - podkreślił, zwracając uwagę na problem braku liderów w drużynie.
Były piłkarz podważył też rolę Żewłakowa, Bobicia i wiceprezesa klubu Marcina Herry. Jego zdaniem po przyjściu do klubu trenera Marka Papszuna, które zapowiadane jest na styczeń, rola całej trójki znacznie się zmniejszy.
- Jak zmniejszy się ich ego, ich odpowiedzialność, to zacznie się kryzys z trenerem. Ja na miejscu Dariusza Mioduskiego zastosowałbym wariant amerykański i im wszystkim podziękował - stwierdził.
Legia fatalną rundę zakończy w czwartek domowym meczem z gibraltarskim Lincoln. Na własne życzenie - meczem bez stawki.
picture

Zbigniew Boniek (z prawej) i właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski

Foto: Newspix

(pqv)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama