Eurosport
Legia Warszawa sięgnęła dna na koniec ligowego roku. Została pokonana u siebie przez Piasta Gliwice
📝
Akt. 14/12/2025, 22:28 GMT+1
Kolejna niewytłumaczalna wpadka Legii Warszawa. Kompletnie rozbita drużyna grała u siebie w niedzielę w zaległym meczu PKO BP Ekstraklasy z Piastem Gliwice. Ligowy rok zamknęła w fatalnym stylu, przegrywając 0:1.
Jagiellonia i Legia w meczach 5. kolejki Ligi Konferencji
Źródło wideo: Eurosport
Klub z Łazienkowskiej nie jest w kryzysie. Ten zespół jest w przepotężnym dołku, z którego nie ma właściwie wyjścia.
Drużynie nie udaje się w tym sezonie praktycznie nic. Fatalne są wyniki, na które składały się przed niedzielą miejsce w strefie spadkowej ekstraklasy oraz odpadnięcie już z rozgrywek Pucharu Polski i Ligi Konferencji po meczach z niżej notowanymi rywalami.
Bardzo trudna jest też sytuacja w pionie sportowym organizacji. Przez aż ponad miesiąc tymczasowym trenerem wciąż pozostaje Inaki Astiz, podczas gdy cały klub czeka na rozwiązanie sprawy Marka Papszuna.
Legia będzie wielka albo będzie twoja
Dodatkowo całkowicie leży atmosfera dookoła klubu. Dlatego też, skoro był to ostatni ligowy mecz Legii w tym roku kalendarzowym, kibice mieli okazję zadbać o to, aby ich głos na temat problemów krajowej potęgi wybrzmiał.
Na Żylecie pojawiły się tego wieczora potężne gwizdy oraz okrzyki krytykujące właściwie wszystkie postaci wokół klubu. Najbardziej dostawało się jednak prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu.
"Legia będzie wielka albo będzie twoja" - transparent o wymownej treści pojawił się na słynnej trybunie.
Przegrali nawet z czerwoną latarnią ligi
W takich oto, mało sprzyjających piłkarskim widowiskom okolicznościach rozegrano niedzielne spotkanie dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli. Na jaw wyszły też wszystkie piłkarskie bolączki Legii.
Poziom spotkania rozczarował, drużynie zupełnie brakowało skutecznego planu na to spotkanie, a dodatkowo znów potwornie nieskuteczny był Mileta Rajovic, bohater nieszczęsnego, rekordowego transferu w historii ekstraklasy.
Ostatni w lidze Piast natomiast wykazał się determinacją i rozsądkiem w obronie oraz odwagą w ataku na tyle, aby wystarczyło to na sensacyjną wygraną. W końcowym fragmencie perfekcyjnie z rzutu wolnego przymierzył Michał Chrapek, dzięki czemu Legia sięgnęła dna jeszcze bardziej.
To drużyna z Warszawy finalnie zamyka rok na przedostatnim miejscu w lidze, będąc lepszą jedynie od Bruk-Betu bilansem meczów bezpośrednich. Piast dzięki wygranej wymknął się ze strefy spadkowej.
Legia Warszawa - Piast Gliwice 0:1
Bramka: Michał Chrapek (83.)
(mb)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Legia Warszawa
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/4692.png)
0
1
Piast Gliwice
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/116766.png)
Reklama
Reklama