PKO BP Ekstraklasa. Stal Mielec zremisowała z Górnikiem Zabrze i pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli

Sytuacja piłkarzy Stali staje się coraz gorsza. We wtorkowym meczu 29. kolejki mielczanie na własnym boisku zremisowali z Górnikiem Zabrze 0:0 i pozostają na ostatnim miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Do końca sezonu jeszcze pięć serii spotkań.

Stal Mielec podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze

Foto: Polska Agencja Prasowa

Wtorkowy mecz był pierwszym, w którym Górnika prowadził trener Piotr Gierczak. W minionym tygodniu zastąpił Jana Urbana, którego był jednym z asystentów.
Pierwsi okazję do zdobycia gola mieli zabrzanie, a konkretnie Taofeek Ismaheel. Jednak groźną akcję w 11. minucie, gdy otrzymał piłkę od Lukasa Podolskiego, zakończył niecelnym strzałem.
Dziewięć minut później bardzo silnie z rzutu wolnego uderzył Podolski. Jakub Mądrzyk bronił na raty, ale skutecznie. Stal pierwszy raz miała dogodną okazję do objęcia prowadzenia w 28. minucie. Jednak główka Łukasza Wolsztyńskiego nie była celna.
Trzy minuty później bramkarz Górnika interweniował poza polem karnym. Spowodował przy tym upadek Fryderyka Gerbowskiego, ale sędzia uznał, że gracz Stali nie był faulowany.
picture

Stal Mielec podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze

Foto: Polska Agencja Prasowa

W 36. minucie po raz kolejny musiał wykazać się swoimi umiejętnościami Mądrzyk. Tym razem złapał piłkę, którą próbował skierować do siatki Luka Zahovic. Trzy minuty później ten sam gracz Górnika - po błędzie defensywy Stali - znalazł się w sytuacji sam na sam z mieleckim golkiperem, ale uderzył niecelnie.

Mieli przewagę, ale co z tego

Po rozpoczęciu drugiej połowy bardziej aktywni byli mieleccy piłkarze. W 52. minucie ponownie bliski zdobycia gola był Wolsztyński, ale i tym razem źle główkował. W 61. minucie groźnie uderzył Pyry Hannola. Piłka po strzale gracza z Mielca jeszcze nieco zmieniła tor lotu, ocierając się o Rafała Janickiego, ale zabrzański golkiper zdołał ją odbić. W 72. minucie piłka znalazła się w bramce Górnika, ale gol nie został uznany ze względu na spalonego.
Pięć minut później Piotr Wlazło sfaulował Patrika Hellebranda. Sędzia uznał, że to zagranie zasługuje na żółtą kartkę. Gracz Stali miał już jedną na swoim koncie, więc zobaczył też czerwoną.
Grając w przewadze, Górnik miał jedną doskonałą okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Nie wykorzystał jej jednak w 85. minucie Zahović.
Z kolei Stal w doliczonym czasie gry ruszyła do zdecydowanego ataku. Bliski pokonania Majchrowicza był Matthew Guillaumier. Jednak jego strzał głową odbił bramkarz zabrzan.
Po tym meczu mielczanie mają 25 punktów i są na ostatnim miejscu w tabeli. Górnik zajmuje dziewiątą lokatę (41) i jest praktycznie pewny pozostania w ekstraklasie
FKS Stal Mielec - Górnik Zabrze 0:0
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 4 943.
FKS Stal Mielec: Jakub Mądrzyk - Piotr Wlazło, Mateusz Matras, Bert Esselink - Alvis Jaunzems, Matthew Guillaumier, Pyry Hannola (63. Karol Knap), Krzysztof Wołkowicz - Fryderyk Gerbowski (46. Robert Dadok), Łukasz Wolsztyński (69. Ravve Assayag), Ivan Cavaleiro (69. Maciej Domański).
Górnik Zabrze: Filip Majchrowicz - Kryspin Szcześniak, Dominik Szala (54. Paweł Olkowski), Rafał Janicki, Josema - Taofeek Ismaheel, Patrik Hellebrand, Dominik Sarapata, Yosuke Furukawa (63. Ousmane Sow) - Luka Zahovic (63. Lukas Ambros), Lukas Podolski (88. Sondre Liseth).
(Srogi/łup)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama